Mieszkający w Niemczech Turcy rozpoczęli w czwartek wcześniejsze głosowanie w zaplanowanych na 24 czerwca tureckich wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Prawo wyborcze ma w nich 1,44 miliona Turków w Niemczech. Głosowanie rozpoczęło się też w Austrii i Francji.
Turcy mogą głosować w kilkunastu konsulatach w Niemczech, m.in. w Berlinie, Dusseldorfie, Frankfurcie nad Menem, Hamburgu, Monachium oraz Stuttgarcie. Przed niektórymi placówkami w czwartek utworzyły się kolejki wyborców - podaje dpa.
Łącznie poza granicami Turcji uprawnionych do głosowania w czerwcowych wyborach jest 3,05 mln Turków, którzy stanowią ok. 5 procent elektoratu. Najwięcej z nich przebywa w Niemczech - 1,44 mln.
Na udział w wyborach Turcy w Niemczech mają czas od czwartku do 19 czerwca. W tym samym okresie mogą głosować ich rodacy w Austrii oraz Francji.
W ubiegłym roku Berlin zabronił tureckim politykom prowadzenia w Niemczech kampanii przed referendum konstytucyjnym w Turcji, co doprowadziło do napięć między tymi państwami. Jak zaznacza dpa, zakaz ten został przedłużony również na tegoroczną kampanię.
Ponad 63 proc. Turków mieszkających w Niemczech poparło reformę wprowadzającą w Turcji system prezydencki. Frekwencja wśród nich wyniosła 46 procent. Tak szerokie poparcie Turków w Niemczech dla postulatów, które zaproponował prezydent Recep Tayyip Erdogan, było dla wielu komentatorów zaskakujące - przypomina dpa.
Autor: adso / Źródło: PAP