Do wypadku doszło 23 października, na skrzyżowaniu między Eastchase Parkway i Cooks Lane na autostradzie I-30 w East Fort Worth w Teksasie. Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, świadkowie zdarzenia przekazali im, że pod samochodem, który dachował, prawdopodobnie znajduje się dziecko. Jego matka w wyniku siły zderzenia wypadła z pojazdu.
Szybko przystąpiono do akcji ratunkowej, co ukazuje nagranie z kamery jednego z funkcjonariuszy. - Chociaż ten film może być niezwykle trudny do obejrzenia, stanowi on ważny przykład sytuacji, z jakimi mogą spotkać się nasi policjanci podczas wykonywania swoich obowiązków - informują policjanci w oświadczeniu.
"To bohaterowie"
Gdy z pomocą świadków udało się podnieść SUV-a, zauważono roczną dziewczynkę i wyciągnięto ją spod pojazdu. Nie reagowała na bodźce, więc przystąpiono do ucisków klatki piersiowej. Choć cała akcja zdawała się bardzo nerwowa, trwała zaledwie kilka sekund. Po chwili rozległ się płacz niemowlęcia. W komentarzach pod nagraniem udostępnionym przez funkcjonariuszy pojawił się komentarz: "Nigdy tak nie cieszyłam się z płaczu dziecka".
Komendant policji Eddie Garcia określił dziewczynkę jako "małego aniołka", pochwalił również policjantów za ich heroizm. Udostępnił nagranie w mediach społecznościowych, by "społeczność wiedziała, jak wspaniały jest wydział policji Fort Worth".
Dziewczynka jest obecnie w szpitalu, jej stan jest stabilny. Matka dziecka również przebywa w szpitalu, ma poważne obrażenia. Jak podaje stacja CBS News śledczy ustalają obecnie, czy niemowlę było prawidłowo zapięte w foteliku samochodowym.
Autorka/Autor: zeb//az
Źródło: CNN, CBS News, ABC News
Źródło zdjęcia głównego: CNN, Fort Worth Police