Więziona przez 10 lat przez Ariela Castro Amanda Berry i dwie inne kobiety uwolnione w Stanach Zjednoczonych to jedna z wielu ofiar porwań ciągnących się latami. Nie tylko w USA, ale też w Europie czy Japonii podobne sprawy wywołały istny szok, a ludzie żyją nimi do dziś. Elizabeth Fritzl czy Natasha Kampush to kobiety, których nazwiska znają prawie wszyscy.
Choć trudno decydować o tym, która z tych historii jest bardziej tragiczna, jako pierwsza przychodzi z pewnością na myśl historia Elizabeth Fritzl, córki Austriaka Josepha Fritzla, który więził ją przez 24 lata, gwałcił i zmusił do urodzenia trójki dzieci. Jego żona, matka Elizabeth, rzekomo nigdy niczego się nie domyślała.
Sprawa Josepha Fritzla
Elizabeth uwolniona jako 42-letnia kobieta w kwietniu 2008 roku przeżyła ponad połowę swojego życia w piwnicy rodzinnego domu przypominającej właściwie specjalnie przystosowany do życia bunkier. Gdy kobieta została uwolniona, okazało się, że wraz z nią piwnicę opuszczają dzieci jej i jej ojca, które nigdy nie wyszły poza to pomieszczenie - 19-letnia Kerstin, 18-letni Stefan i 5-letni Felix.
W czasie śledztwa ustalono, że Joseph Fritzl planował dokonanie zbrodni od lat. Zaczął budować "bunkier", gdy Elizabeth miała 12 lat. Elizabeth od świata odgradzało osiem par drzwi.
26 kwietnia 2008 r., tydzień po tym jak ciężko zachorowała 19-letnia Kerstin i jej ojciec zabrał ją do szpitala, 74-letni gwałciciel postanowił wyprowadzić z piwnicy Elizabeth i resztę dzieci. Żonie oznajmił, że po 24 latach córka postanowiła wrócić do domu. Joseph Fritzl odsiaduje dożywocie.
Natascha Kampusch
Gdy 2 marca 1998 r. porwał ją Austriak Wolfgang Priklopil, miała 10 lat. Natasha Kampusch jako dziecko spędziła w piwnicy w domu szaleńca ponad osiem lat. Przez pierwsze pół roku nie mogła wychodzić z piwnicy, potem była tam zamykana na noc. Z czasem porywacz zaczął jej przynosić książki i nastoletnia Natasha zaczęła się kształcić.
Uciekła 23 sierpnia 2006 roku jako 18-latka. Wykorzystała chwilę, gdy Priklopil - przekonany od dawna o tym, że kompletnie uzależnił już od siebie nastolatkę - spuścił ją z oczu i odszedł, by porozmawiać przez telefon przed domem. Kampusch odkurzająca wtedy jego samochód, pobiegła na posterunek policji. Gdy Priklopil to zrozumiał, zabił się, skacząc pod pociąg na Dworcu Północnym w Wiedniu.
John Jamelske w kulturze popularnej
John Jamelske działał przez 15 lat. W tym czasie porwał i zgwałcił wiele kobiet, w różnym wieku. Więził je w kanałach i lochach starej sieci wodociągowej na przedmieściach Syracuse w stanie Nowy Jork. Gdy został zatrzymany w 2003 r., policja znalazła kasety wideo, na których Jamelske nagrywał gwałty, każdy z nich poprzedzając czytaniem rozdziału z Biblii. W oparciu o dokumenty śledztwa gwałciciela powstała i została wykorzystana w "Milczeniu owiec" postać Jamiego Gumma, który staje się jednym z podejrzanych w śledztwie dotyczących Hannibala Lectera.
Colleen Stan
Colleen Stan została porwana przez Camerona Hookera w miasteczku Red Bluff w Kalifornii w 1977 roku. Żona Hookera, Janice, mu w tym pomogła. Nastolatka była następnie więziona przez siedem lat w domu porywaczy, gwałcona i psychicznie nękana. Hooker tłumaczył jej, że nie może uciec, bo 24 godziny na dobę obserwuje ją międzynarodowa korporacja, "The Company". Dziewczyna słyszała też wielokrotnie, że przy próbie ucieczki krzywda stanie się nie tylko jej, ale też jej rodzinie. Nocami Colleen Stan była zamykana w drewnianych skrzyniach. Jedna z nich lądowała zawsze pod łóżkiem porywacza i jego żony.
Hooker odsiaduje do tej pory wyrok 60 lat więzienia za przestępstwa seksualne i kilkanaście lat za porwanie z bronią w ręku.
Gene
Pod koniec lat 60. XX wieku USA wstrząsnęła wiadomość o znalezieniu w sypialni jednego z domów w Kalifornii niepełnosprawnej, 13-letniej dziewczynki. Okazało się, że opóźniona umysłowo Gene została zamknięta w swoim pokoju jako roczne dziecko przez ojca, który postanowił zastosować wobec niego własną "terapię" po jej narodzinach. Za dnia przywiązywał dziecko w pieluszce do krzesła, a w nocy wrzucał ją do skrzyni z metalowym wiekiem, gdzie spała w śpiworze.
Gdy próbowała wydać jakiś dźwięk, ojciec - według raportów policji - szczekał na nią i warczał jak pies. Żona i syn mężczyzny nie byli dopuszczani do kontaktu z dziewczynką. W wieku 13 lat, gdy jej matka zabrała ją z domu i uciekła od ojca, Gene potrafiła wymówić tylko 20 słów i kilka krótkich fraz, prawie samych negatywnych, np. "przestań", "nie dotykaj".
Fusako Sano
Najgłośniejszą sprawą porwania i więzienia w Japonii było przetrzymywanie od listopada 1990 r. do stycznia 2000 roku Fusako Sano - dziewczynki porwanej tuż po jej 10. urodzinach przez niezrównoważonego psychicznie 28-latka.
Fusako była więziona zaledwie 55 km od swojego domu i 200 metrów od najbliższego posterunku policji. Po latach wyznała, że z czasem pogodziła się ze swoim losem. W ciągu prawie 10 lat była bita, głodzona i przez większość czasu związana. Gdy została uwolniona, miała 19 lat, ale zachowywała się w dalszym ciągu jak 10-letnie dziecko. Była też bardzo wychudzona, a z powodu zamknięcia i braku dostępu do światła słonecznego jej skóra była prawie przezroczysta. Fusako długie miesiące po uwolnieniu musiała się uczyć chodzenia.
Czarna karta w historii Belgii
W 1998 r. z powodu Marca Dutroux ponad 1/3 Belgów o tym nazwisku zmieniła je. Dutroux porywał przez lata dzieci i młodzież w wieku 8-19 lat. Po raz pierwszy został aresztowany w 1986 r. Postanowiono mu zarzuty porwania i zgwałcenia pięciu młodych dziewcząt. W kwietniu 1989 r. oprawca został skazany na 13 lat więzienia, ale po trzech wyszedł na wolność za dobre sprawowanie. Wtedy przekonał psychiatrę do choroby psychicznej. Pobierał państwową rentę, żył dostatnio (wcześniej zebrał duży majątek na działalności kryminalnej, m.in. handlu narkotykami) i znów zaczął porywać dzieci. Policja aresztowała go po latach i udowodniła porwanie, zgwałcenie i zamordowanie czterech dziewcząt w wieku 8-19 lat. Dwie pozostałe przeżyły.
Autor: adso\mtom\k / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kristof Gyselinck/Dag Allemal, archiwum