W Warszawie i okolicach nieustannie odbywają się nocne wyścigi. Procederu tego nie udało się ukrócić. W październiku 2024 roku aktywiści z Miasto Jest Nasze złożyli zawiadomienie na organizatora nielegalnej rozrywki - Warsaw Night Racing, zarzucając naruszenie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Wskazali, że WNR organizuje swoje zgromadzenia bez wymaganych zgłoszeń i bez spełnienia szeregu wymogów bezpieczeństwa.
17 lutego tego roku Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ odmówiła jednak wszczęcia dochodzenia.
"Prokuratura doręczyła nam decyzję bez ustawowo wymaganego uzasadnienia. Uznano, że nie mamy przymiotu strony, mimo że członkom naszej organizacji grożono karalnie, a od lat prowadzimy działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Dopiero po złożeniu skargi na sposób procedowania otrzymaliśmy pełną dokumentację. Warto podkreślić, że bez uzasadnienia niemożliwe jest skuteczne wniesienie zażalenia na postanowienie prokuratury. Trudno nie odnieść wrażenia, że celowo próbowano pozbawić nas możliwości działania" - napisali aktywiści we wpisie na swojej stronie.
Zażalenie i decyzja
Złożyli zażalenie do sądu, zwracając uwagę na błędne ustalenie prokuratury, że całokształt okoliczności faktycznych sprawy uzasadniał odmowę wszczęcia postepowania. Według nich nie odniesiono się do przedstawionych w zawiadomieniu dowodów.
"Dziś sąd przyznał nam rację" - napisało w czwartek, 24 lipca, Miasto Jest Nasze w poście w mediach społecznościowych. "Sędzia Łukasz Zioła w pełni podzielił naszą argumentację, że prokuratura nie przeprowadziła postępowania dowodowego. Nakazał ponowne wszczęcie postępowania oraz przeprowadzanie szeregu działań" - wymienili aktywiści.
Zamieścili także zdjęcie uzasadnienia, wydanego przez sąd. Wynika z niego, że Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie 16 lipca postanowił uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę asesorowi Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ w Warszawie do dalszego prowadzenia.
"Cieszymy się z tego rozstrzygnięcia - sąd przywraca wiarę w to, że nie można pobłażać bandytom drogowym" - podsumowało Miasto Jest Nasze.
Autorka/Autor: mg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP