Indyjskim policjantom udało się zapobiec kolejnym krwawym atakom terrorystycznym w Bombaju. Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy planowali kilka zamachów w tym na instalacje naftowe i gazowe w tym mieście.
Zatrzymani mężczyźni to Indusi, mieszkańcy Bombaju. Wskazówki dotyczące ataków otrzymywali od ugrupowań terrorystycznych z Pakistanu - poinformował szef indyjskich służb antyterrorystycznych K.P. Raghuvansh. - Byli z nimi w stałym kontakcie - dodał.
Sprecyzował, że zamachowcy mieli zaatakować popularne centrum handlowe, bazar oraz państwowe instalacje gazowe i naftowe.
Tragiczne zamachy w 2008 roku
Abdul Latif Rashid i Riyaz Ali zostali aresztowani w sobotę wieczorem w Bombaju.
Położone na zachodzie Indii miasto jest wielkim ośrodkiem przemysłowym, naukowo-kulturalnym, a także największym w kraju centrum handlowo-finansowym.
W 2008 roku doszło tam do serii zamachów terrorystycznych, w których zginęło 166 osób. O przeprowadzenia ataków obwinia się pakistańskich rebeliantów z ugrupowania Lashkar-e-Taiba.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24