Szkoci nie wierzą w sukces Camerona

Szkotom idea Brexitu nie odpowiada
UE27 zgodziła się, że zaakceptuje wniosek o przedłużenie brexitu do 31 stycznia 2020 roku
Źródło: tvn24
Przeprowadzona przez premiera Davida Camerona renegocjacja warunków członkostwa Wielkiej Brytanii w UE może rozczarować niezdecydowanych i nie zmieni decyzji pozostałych wyborców - oceniła szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon w Londynie.

Cameron, który prowadzi kampanię na rzecz pozostania kraju we Wspólnocie, twierdzi, że porozumienie stanowi odpowiedź na najważniejsze obawy Brytyjczyków. W tym kontekście wymienił m.in. prawo Londynu do ograniczania imigrantom z krajów UE dostępu do niektórych świadczeń socjalnych.

Jednak Sturgeon, przewodnicząca Szkockiej Partii Narodowej (SNP), oceniła, że "renegocjacja" to "za duże słowo" na to, co osiągnął Cameron.- Nic (z wypracowanego przez Camerona porozumienia - UE) nie zmieniłoby mojego stanowiska jako osoby popierającej pozostanie (Wielkiej Brytanii w Unii) i nic nie zmieniłoby zdania wielkiego eurosceptyka, który chce wyjścia (kraju) z UE bez względu na konsekwencje - powiedziała Sturgeon podczas sesji pytań i odpowiedzi po przemówieniu, które wygłosiła wcześniej.Jej zdaniem poszkodowani są "ci w środku, którzy czekali, by porozumienie pomogło im podjąć decyzję". - To dla nich rozczarowanie, bo nie odpowiada wcześniejszym obietnicom - oceniła.Szefowa rządu Szkocji wyraziła nadzieję, że zaplanowane na 23 czerwca referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii z UE lub jej wyjścia z Unii doprowadzi do "zdecydowanego zwycięstwa" przeciwników Brexitu. Odmówiła jednak współdziałania z Cameronem na rzecz takiego wyniku. - Chcemy tego samego rezultatu, ale z różnych pobudek - zaznaczyła.

Szkoci chcą zostać

W 2014 roku Szkoci zagłosowali w referendum przeciw secesji od Wielkiej Brytanii stosunkiem głosów 55 proc. do 45 proc., jednak od tego czasu umocniło się poparcie dla popierającej secesję SNP. W wyborach parlamentarnych z maja ub. roku ugrupowanie zdobyło 56 na 59 mandatów przypadających na szkockich parlamentarzystów w parlamencie w Londynie.Z sondaży wynika, że większość spośród 5 mln Szkotów jest za pozostaniem Wielkiej Brytanii w UE. Sturgeon wielokrotnie mówiła, że gdyby z powodu Brexitu Szkocja miała zostać wbrew swej woli usunięta z UE, może dojść do drugiego referendum w sprawie szkockiej secesji.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Czytaj także: