Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba spotyka się w czwartek w Brukseli z szefami dyplomacji państw NATO. Jak powiedział, Ukraina będzie nadal domagać się, aby Zachód wprowadził embargo na ropę i gaz z Rosji. Wezwał kraje NATO do wysłania większej liczby samolotów, systemów obrony przeciwlotniczej, pocisków i pojazdów wojskowych na Ukrainę. - Mój plan jest jasny. Ma tylko trzy elementy - broń, broń i broń - podkreślił Kułeba.
W czwartek ministrowie spraw zagranicznych NATO mają kontynuować spotkanie w kwaterze głównej Sojuszu. Szef NATO Jens Stoltenberg przekazał na poranej konferencji prasowej, że "zajmiemy się potrzebą zwiększenia liczby systemów obrony powietrznej, broni przeciwpancernej, lżejszej, ale też cięższej broni oraz wielu innych rodzajów wsparcia dla Ukrainy".
- NATO ma również oczywiście obowiązek chronić i bronić wszystkich sojuszników. Tak więc od czasu inwazji na Ukrainę wzmocniliśmy naszą obecność wojskową we wschodniej części Sojuszu - zaznaczył. - Wspólnie przedyskutujemy, w jaki sposób możemy dalej wspierać Ukrainę - powiedział Stoltenberg.
O zwiększenie dostaw broni apelował w czwartek szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba, który uczestniczył w konferencji prasowej razem ze Stoltenbergiem. Ukraina będzie nadal domagać się, aby Zachód wprowadził embargo na ropę i gaz z Rosji - poinformował w Brukseli.
Relacja na żywo: Atak Rosji na Ukrainę. 43. dzień inwazji
Kułeba apeluje do krajów NATO o zwiększenie dostaw broni
Kułeba wezwał także kraje NATO do wysłania większej liczby samolotów, systemów obrony przeciwlotniczej, pocisków i pojazdów wojskowych na Ukrainę. - Mój plan jest jasny. Ma tylko trzy elementy - broń, broń i broń - powiedział w kwaterze głównej Sojuszu.
- Jesteśmy przekonani, że teraz najlepszym sposobem pomocy Ukrainie jest zapewnienie jej wszystkiego, co konieczne do powstrzymania Putina i pokonanie armii rosyjskiej na Ukrainie, na terytorium Ukrainy, aby wojna nie rozlała się dalej. W ostatnim miesiącu, w ostatnich tygodniach armia ukraińska i cały naród ukraiński pokazały, że umiemy walczyć. Wiemy, jak wygrywać. Ale bez zrównoważonych i wystarczających dostaw całej broni, o którą prosi Ukraina, zwycięstwom tym będą towarzyszyć ogromne wyrzeczenia. Im więcej zdobędziemy broni i im szybciej dotrze ona na Ukrainę, tym więcej ludzkich istnień zostanie uratowanych - przekonywał.
- Wzywam wszystkich sojuszników, aby odłożyli na bok swoje wahania. (...) Bo, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi, ale dziś broń służy pokojowi - podsumował.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO:
Źródło: PAP, TVN24