Prezydent Andrzej Duda przekazał, że w pierwszym dniu szczytu NATO odbyło się wiele rozmów kuluarowych dotyczących bieżącej sytuacji. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch poinformował, że w Madrycie polski przywódca rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem, a następnie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
W stolicy Hiszpanii odbywa się szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego. NATO ma przyjąć swoją nową Koncepcję Strategiczną, która będzie zawierała cele i zadania NATO na najbliższą dekadę.
W nocy z wtorku na środę szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch poinformował dziennikarzy, że prezydent Andrzej Duda rozmawiał w kuluarach z prezydentem USA Joe Bidenem, a później z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
- Rozmawiamy o tym, w jaki sposób w deklaracji końcowej lub wystąpieniach głównych liderów odnieść się do kwestii bezpieczeństwa tych państw, które w najwyższym stopniu wspierają Ukrainę – przekazał prezydencki minister, podkreślając, że rozmowy są "bardzo konstruktywne".
Duda: byłem pytany, w jaki sposób postrzegamy sytuację w Ukrainie
Podczas środowej rozmowy z dziennikarzami Andrzej Duda relacjonował, że w pierwszym dniu szczytu odbyło się wiele rozmów kuluarowych dotyczących bieżącej sytuacji. - Byłem wielokrotnie pytany, w jaki sposób my postrzegamy teraz sytuację na Ukrainie, jak wygląda kwestia obecności uchodźców - mówił prezydent.
Jak wskazywał, rozmowa dotyczyła także tego, "jakie są ustalenia i co jeszcze jest negocjowane". - Przede wszystkim dwa zasadnicze założenia i wielkie nadzieje, które, wierzę w to głęboko, zostaną spełnione. Po pierwsze jedność, jedność i jeszcze raz jedność. A po drugie - solidarność, bo to jest w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego najważniejsze - kontynuował.
Odnosząc się do koncepcji strategicznej NATO, prezydent Duda powiedział, że zmieniono "zasadniczo aparat pojęciowy". - Rosja przestaje być partnerem NATO, co już dawno powinno się stać. Dzisiaj bez wątpienia jest ona największym zagrożeniem dla państw NATO, zwłaszcza tych na wschodniej flance - powiedział prezydent, dodając, że Rosja "bez ogródek grozi państwom bałtyckim" i Polsce.
- NATO to nie tylko wschodnia flanka, to są też inne części świata. Będziemy dyskutowali o problemie relacji z Chinami i tych wszystkich kwestiach, które są dzisiaj sprawami bieżącymi, problemie potencjalnego kryzysu żywnościowego wywołanego przez Rosję atakiem na Ukrainę - wymieniał.
"Wszyscy są pod wrażeniem sukcesu negocjacji między Turcją a Finlandią i Szwecją"
Kumoch podkreślał, że "wszyscy są pod wrażeniem sukcesu negocjacji między Turcją a Finlandią i Szwecją". Wcześniej sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg poinformował, że Turcja zgodziła się poprzeć członkostwo Finlandii i Szwecji w NATO w zamian za obietnicę wsparcia w walce z kurdyjską PKK. Dodał, że w środę przywódcy państw NATO podejmą oficjalną decyzję o zaproszeniu Szwecji i Finlandii do członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim.
We wtorek wieczorem – przekazał Kumoch – polski przywódca odbył także rozmowę z premier Nowej Zelandii Jacindą Ardern.
W środę Andrzej Duda weźmie udział w posiedzeniach Rady Północnoatlantyckiej. Zaplanowane są także spotkania dwustronne z: prezydentem Korei Południowej Yoon Suk–yeolem oraz premierem Australii Anthonym Albanese.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Marek Borawski/KPRP