Stany Zjednoczone kupią pół miliarda dawek szczepionki przeciw COVID-19 dla biedniejszych krajów - oświadczył w czwartek podczas pobytu w Wielkiej Brytanii prezydent USA Joe Biden. Chodzi o preparat firmy Pfizer, który zostanie przekazany 92 krajom. - Nasze darowizny nie idą w parze z presją na przysługi lub potencjalne ustępstwa. Robimy to, aby ratować życie - podkreślił amerykański przywódca.
Prezydent USA Joe Biden, który przebywa z wizytą w Europie, poinformował w czwartek, że Stany Zjednoczone kupią 500 milionów dawek szczepionki przeciwko COVID-19 dla biedniejszych krajów. Biden przekazał, że preparaty "zaczną być wysyłane w sierpniu, zaraz po zejściu z linii produkcyjnej". Biały Dom uściślił na Twitterze, że będą to szczepionki firmy Pfizer i zostaną przekazane 92 krajom o niskich i średnich dochodach. "Ten historyczny krok uratuje miliony istnień ludzkich" - napisano.
"Robimy to, aby ratować życie"
Jak mówił na czwartkowej konferencji Biden, "Stany Zjednoczone zapewniają te pół miliarda dawek bez żadnych zobowiązań". - Nasze darowizny nie idą w parze z presją na przysługi lub potencjalne ustępstwa. Robimy to, aby ratować życie - podkreślił.
Prezydent obiecał, że Ameryka będzie arsenałem szczepionek w walce z pandemią COVID-19. - Tak, jak podczas II wojny światowej Ameryka była arsenałem demokracji - ocenił. - Wyprowadzimy świat z tej pandemii - dodał, cytowany przez agencję Reutera.
Wcześniej, w środę, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powiedział dziennikarzom, że Biden zaangażował się w dzielenie się szczepionkami, gdyż "leży to w interesie zdrowia publicznego i strategicznych interesów USA". Ma to na celu pokazanie, że "kraje demokratyczne są w stanie dostarczać najlepsze rozwiązania dla ludzi na całym świecie" - dodał.
3,5 miliarda dolarów na szczepionki
Jak podał Reuters, największa w historii darowizna szczepionek od jednego kraju będzie kosztować Stany Zjednoczone 3,5 miliarda dolarów, ale pobudzi innych przywódców G7, w tym brytyjskiego premiera Borisa Johnsona, do przekazania darowizn.
Na konferencji przemawiał także prezes Pfizera Albert Bourla. Ocenił, że decyzja USA "przybliża nas do naszego celu i znacznie zwiększa naszą zdolność do ratowania jeszcze większej liczby istnień ludzkich na całym świecie". Wyraził także wdzięczność wobec Bidena.
Pfizer: dostarczymy szczepionki
Pfizer i niemiecki partner BioNTech poinformowali już wcześniej w czwartek, że zgodzili się dostarczyć rządowi USA 500 milionów dawek szczepionki COVID-19, aby przekazać je biedniejszym krajom w ciągu najbliższych dwóch lat.
Dwaj producenci leków dostarczą 200 milionów dawek w 2021 roku i 300 milionów dawek w pierwszej połowie 2022 roku, które następnie Stany Zjednoczone rozprowadzą do 92 krajów o niższych dochodach i Unii Afrykańskiej. Dostawy 200 milionów dawek rozpoczną się w sierpniu 2021 roku i będą kontynuowane przez pozostałą część roku, podczas gdy 300 milionów dawek na 2022 rok ma zostać dostarczonych między styczniem a końcem czerwca.
Szczepionki, które zostaną wyprodukowane w zakładach produkcyjnych firmy Pfizer w USA, zostaną dostarczone po cenie non profit. - Nasze partnerstwo z rządem USA pomoże jak najszybciej dostarczyć setki milionów dawek naszej szczepionki do najbiedniejszych krajów na całym świecie – powiedział dyrektor generalny Pfizer Albert Bourla. Obie firmy poinformowały, że jest to część wcześniej ogłoszonego zobowiązania do dostarczenia dwóch miliardów dawek szczepionki COVID-19 krajom o niskich i średnich dochodach w ciągu najbliższych 18 miesięcy.
Źródło: PAP, Reuters