Syryjscy rebelianci walczący z armią prezydenta Baszara el-Asada mają własne siły powietrzne - donosi "Times of Israel". W ubiegłym tygodniu Syryjczycy udostępnili w internecie film pokazujący zdobyte lekkie myśliwce L-39ZA Albatros.
Grupa Jaish al- Islam (Armia Islamu) dokumentująca działania przeciwko reżimowi Assada opublikowała film, na którym chwali się samolotami zdobytymi podczas walk o lotnisko pod Aleppo. Wideo ukazuje dwa lekkie myśliwce L-39ZA Albatros kołujące po pasie startowym zajętej w lutym tego roku bazy syryjskich sił powietrznych.
Mają samoloty, ale nie umieją latać
Jak odnotowuje lotniczy blog Aircache, wersja ZA Albatrosa jest wyposażona w podwójne działko kalibru 23 mm i może przenosić rakiety typu powietrze-powietrze i ziemia-powietrze.
"Times of Israel" wątpi jednak w umiejętności pilotowania maszyn przez powstańców, którzy nie przeszli żadnych szkoleń. Pytaniem pozostaje także, czy na lotnisku znajduje się sprzęt potrzebny do eksploatacji myśliwców i czy rebelianci potrafią go używać.
Dezerterzy przyszli z pomocą?
Niewykluczone jednak, że potrafią, bo część żołnierzy dezerterujących w ostatnich miesiącach z pułków Asada to piloci i mechanicy lotniczy, którzy zasilili szeregi powstańczej armii. Syryjska opozycja ocenia, że z około 275 tys. ludzi - tyle liczyły siły zbrojne Asada na początku konfliktu - pozostało w jej szeregach obecnie zaledwie 70 lub 80 tys.
L-39 Albatros to lekki samolot szkolno-bojowy. Po raz pierwszy oblatano go w listopadzie 1968 roku. Do służby w czechosłowackich siłach powietrznych trafił w 1972 roku. Na jego zakup oprócz syryjskiej armii zadecydowały się także Libia, Estonia, Afganistan i Australia. Jego produkcję zakończono w 1999 roku. Syryjskie siły powietrzne używały ich m.in do ostrzału pozycji powstańców podczas bitwy o Aleppo we wrześniu 2012 roku.
Autor: rf\mtom / Źródło: timesofisrael.com
Źródło zdjęcia głównego: Tech. Sgt. Cecilio M. Ricardo Jr/U.S. Department of Defense