W Tulsie w Oklahomie (USA) trwają poszukiwania mężczyzny, który zastrzelił trzy osoby a dwie inne ranił w "czarnej dzielnicy" miasta - podaje agencja Reuters.
Sprawca strzelał w piątek około 1 nad ranem czasu lokalnego do trzech mężczyzn i kobiety. Ofiary znajdowały się w różnych częściach miasta, w odległości ok. dwóch kilometrów od siebie. Ciało piątej ofiary, 31-letniego Williama Allene, odkryto ok. 8 rano w pobliskim domu pogrzebowym. Policja podaje, że mężczyzna został prawdopodobnie zastrzelony w tym samym czasie co inni. Zabójstwa miały miejsce w dzielnicy zamieszkiwanej w przeważającej części przez czarnoskórych.
Zamach na tle rasistowskim?
Policjanci prowadzący śledztwo opisują podejrzanego jako białego mężczyznę jeżdzącego samochodem typu pickup. Choć wszystkie ofiary były czarnoskóre, to komendant policji w Tulsie Chuck Jordan poinformował, że na razie jest zbyt wcześnie, aby potwierdzić, czy morderstwa były na tle rasistowskim.
- Cała kwestia rasy, problem nienawiści, to bardzo logiczna teoria, która może wyjaśniać całą sytuację, ale jestem policjantem, mam się więc kierować dowodami - zaznaczał Jordan. Dodał także, że wedle zeznań świadków, napastnik nie używał rasistowskich obelg w stosunku do ofiar.
Na razie policja nie ujawnia nazwisk dwóch pozostałych postrzelonych, którzy walczą w szpitalu o życie w obawie o ich bezpieczeństwo. Lokalnym funkcjonariuszom w poszukiwaniu zamachowca pomagają agenci Federalnego Biura Śledczego (FBI).
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters