Znacznie pogorszyła się sytuacja odnośnie Ukrainy – ocenił w rozmowie z węgierskimi dziennikarzami szef dyplomacji Węgier Peter Szijjarto po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem w Brukseli.
Szijjarto oświadczył, że sytuacja pogorszyła się, gdyż nic nie zrobiono w sprawie zmiany ukraińskiej ustawy o oświacie i przyjęto ustawę o języku, która odbiera mniejszościom narodowym możliwość używania własnego języka nie tyko w oświacie, ale także w kulturze, mediach i urzędach.
Szijjarto: nie do przyjęcia są działania przeciw mniejszości węgierskiej
Minister podkreślił, że Węgry uznają za niedopuszczalne, iż na Ukrainie są tworzone listy osób mających obywatelstwo kraju należącego do NATO i są przeciw nim prowadzone śledztwa metodami służb specjalnych.
Szijjarto ocenił, że ze strony kraju, który dąży do członkostwa w NATO, nie do przyjęcia są działania podjęte niedawno przeciw mniejszości węgierskiej oraz fakt, że Kijów nie zareagował na nie natychmiast.
Minister powiedział, że poinformował Stoltenberga, iż jeszcze w środę wieczorem na stronie ukraińskiego urzędu prezydenckiego i parlamentu znajdowała się petycja wzywająca do deportacji Węgrów z Zakarpacia. Autorzy petycji napisali w niej m.in., że obywatele Ukrainy mający także obywatelstwo Węgier powinni utracić obywatelstwo ukraińskie i należy ich "deportować do ich nowej ojczyzny, Węgier".
- Jest oczywiste, że w tych warunkach nie możemy się zgodzić na posiedzenie Komisji NATO-Ukraina podczas następnego spotkania ministrów spraw zagranicznych - oznajmił. Podkreślił, że zwołanie posiedzenia zależy wyłącznie od Ukrainy.
Szijjarto powiedział też, że Węgry są gotowe zwiększyć swój udział w misjach NATO. Dodał, że w Kosowie misja węgierska jest trzecią co do wielkości, w Afganistanie liczba żołnierzy węgierskich przekroczy stu, a ponadto Węgry należą do koalicji przeciw Państwu Islamskiemu.
Dodał, że Węgry opowiadają się za jak najszybszym członkostwem Macedonii w NATO oraz za aktywizacją planu członkostwa Bośni i Gruzji.
Ochłodzenie ukraińsko-węgierskie
Spór między Ukrainą a Węgrami trwa od jesieni 2017 roku, gdy ukraiński parlament przyjął nową ustawę oświatową. Budapeszt oświadczył, że uderza ona w prawa mniejszości węgierskiej na ukraińskim Zakarpaciu, gdyż ogranicza prawo do nauczania w języku ojczystym. Z powodu tego sporu Węgry blokują m.in. posiedzenia Komisji NATO-Ukraina na najwyższym szczeblu.
Ukraina ze swojej strony domaga się od Węgier zmiany nazwy pełnomocnika ich rządu do spraw Zakarpacia. Kijów zagroził w sierpniu, że uzna pełnomocnika za osobę niepożądaną, jeśli Budapeszt nie wyjaśni, w jakim celu został on powołany, i nie zostanie zmieniona nazwa jego funkcji.
Konflikt między dwoma krajami pogłębił się po publikacji w mediach filmu wideo, który dokumentuje wydawanie paszportów mniejszości węgierskiej na Ukrainie. Nagranie zostało wykonane w konsulacie węgierskim w mieście Berehowe. Jego pracownicy proszą na nim nowych posiadaczy paszportów, by ukrywali przed władzami ukraińskimi fakt uzyskania drugiego obywatelstwa. Podwójne obywatelstwo jest sprzeczne z ukraińskim prawem i ukraińskie przepisy nie uznają takich rozwiązań.
W związku z tą sprawą Ukraina wydaliła węgierskiego konsula, na co Węgry zareagowały wydaleniem jednego z ukraińskich konsulów w Budapeszcie.
Autor: tmw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock