Dwie osoby zginęły, a kilkanaście zostało rannych po tym jak niezidentyfikowani napastnicy zaatakowali centrum młodzieżowe w miejscowości Kerdasa w pobliżu Gizy.
Centrum młodzieżowe Nahia zostało spalone przez nieznanych sprawców. Do środka najprawdopodobniej wrzucono koktajl Mołotowa.
Magdy al-Shalaqani, dyrektor obrony cywilnej w Gizie powiedział reporterowi agencji Reutera, że eksperci nie wykryli na miejscu żadnych ładunków wybuchowych.
Spalenie pracownika fast foodu
Incydent miał miejsce miesiąc po tym jak 18-letni Jordańczyk Paula Mansour Fawzi pracujący w restauracji jednego z fast foodów został spalony żywcem przez nieznanych sprawców. Miało to miejsce dwa dni po tym jak upubliczniono nagranie ze spaleniem przez Państwo Islamskie jordańskiego pilota.
Po zabójstwie chłopca lokalna organizacja Ludowy Ruch Oporu Gizy wezwał do przeprowadzania podobnych ataków w całym kraju.
Chłopiec niedawno skończył szkołę. Pracował w fast foodzie, aby pomóc rodzinie. Zostawił siostrę i rodziców.
Autor: kło//gak / Źródło: egyptianstreets.com
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com