Piraci z Somalii oddali omański statek i uwolnili jego filipińską załogę, którą przetrzymywali od sześciu miesięcy. Stało się to najprawdopodobniej po wpłaceniu okupu. O uwolnieniu załogi i zwrocie statku poinformowały somalijskie władze.
- Przetrzymywany przez sześć miesięcy statek, został zwrócony wczoraj w nocy - powiedział Abdiqadir Muse Yusuf, wiceminister rybołóstwa w północnym regionie Puntland. - Myślę, że okup został zapłacony, ale nie znam dokładnej sumy - dodaje.
Yusuf poinformował także, że filipińska załoga, która znajdowała się na pokładzie, jest już w drodze do domu.
W rękach piratów 30 innych statków
Porwania statków zdarzają się coraz częściej w Somalii. Rekord piraci pobili w ubiegłym tygodniu, porywając aż cztery statki w przeciągu 48 godzin, z wybrzeża Horn. Według władz morskich, w rękach porywaczy jest jeszcze 30 innych statków z ponad 130 osobami załogi.
Odkąd w 1991 roku obalono dyktatora generała Mohameda Saida Barre, piractwo w Somalii kwitnie. Porwania kosztowały firmy zajmujące się transportem morskim dziesiątki tysięcy dolarów. Piraci wyłudzone z okupów pieniądze gromadzą w częściowo autonomicznym Puntland.
Źródło: Reuters