Tym razem udało się zapobiec kolejnemu porwaniu statku. Snajperzy z Południowej Korei z pokładu śmigłowca odpędzili w Zatoce Adeńskiej somalijskich piratów, którzy próbowali porwać statek... z Korei Północnej.
Statek wojenny Korei Południowej od kwietnia uczestniczy w patrolowaniu wód Zatoki Adeńskiej. Kiedy żołnierze zobaczyli, że piraci zamierzają zaatakować okręt północnokoreański, bez wahania wysłali śmigłowiec Lynx ze strzelcami wyborowymi.
Piraci zrezygnowali z ataku
Kiedy piraci zobaczyli helikopter zrezygnowali z ataku. Do incydentu doszło w odległości 23 mil morskich na południe od Adenu. Południowokoreańska agencja Yonhap poinformowała, że śmigłowiec uzbrojony także w pociski rakietowe i karabin maszynowy, zaczął krążyć nad statkiem piratów, gdy ten znajdował się w odległości ok. 3 kilometrów od północnokoreańskiego frachtowca.
Wojsko eskortowało następnie statek z Korei Północnej w bezpieczny rejon. Wybawiony z opresji frachtowiec przesłał przez radio podziękowania południowokoreańskiemu okrętowi.
Źródło: PAP