Premier Słowacji Robert Fico skrytykował 19-latka, który odmówił podania ręki prezydentowi Słowacji Peterowi Pellegriniemu, stwierdzając między innymi, że odebrałby przyznane mu odznaczenie. W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie premier skrytykował również samego prezydenta.
We wpisie, który zamieścił na swoim koncie na Instagramie, Robert Fico stwierdził, że uczeń, który nie podał ręki prezydentowi, jest "niedojrzałym nastolatkiem z ukraińską flagą w garniturze". "Ktoś tu potrzebuje trzech klapsów. Zacząłbym od antypaństwowych mediów" - napisał. "Gdybym jako uczeń w domu poskarżył się, że nauczyciel ciągnie mnie za włosy, mama dałaby mi jeszcze dwa (klapsy - red.), bo nauczyciel zawsze miał rację" - kontynuował premier Słowacji.
Fico skrytykował w swoim wpisie media i wyjaśnił też, jak sam na miejscu prezydenta zachowałby się w podobnej sytuacji. "Po pierwsze zapytałbym go, czy ma pokój dziecięcy. Po drugie, czego nauczyli go rodzice. I po trzecie, odebrałbym mu odznaczenie i w obecności mediów wysłał tam, gdzie jego miejsce" - czytamy. Na koniec słowacki premier ocenił, że Peter Pellegrini "popełnił błąd", mówiąc, że szanuje zachowanie ucznia. "Tu nie ma czego szanować" - zaznaczył polityk.
Nastolatek nie podał ręki prezydentowi
Fico zamieścił swój wpis dzień po tym, jak prezydent Słowacji spotkał się z grupą 35 uczniów szkół średnich, którzy zdobyli złote, srebrne i brązowe medale w międzynarodowych olimpiadach przedmiotowych. Wśród wyróżnionych był Simon Omanik. 19-latek został nagrodzony brązem w środkowoeuropejskiej olimpiadzie matematycznej.
Plan rozdania nagród zakładał, że każdy z uczniów podejdzie do ministra edukacji Tomasza Druckera, odbierze od niego nagrodę i uściśnie mu dłoń, przejdzie w stronę prezydenta i powtórzy ten gest, a na koniec sfotografuje się w towarzystwie obu polityków.
Omanik, ubrany w garnitur z doczepioną do niego kokardą w kolorach ukraińskiej flagi, wymienił uścisk dłoni z ministrem Druckerem, ale kiedy przyszła kolej na powtórzenie tego gestu w stosunku do Petra Pellegriniego, zdecydowanym ruchem ręki dał znać, że nie zamierza tego robić. Prezydent, który wyciągnął do niego dłoń, nie zareagował na to zachowanie i ustawił się do zdjęcia z 19-latkiem.
19-latek tłumaczy swoje zachowanie
Pytany o powody swojego zachowania Omanik wyjawił później, że była to jego manifestacja polityczna. "Mam osobisty, polityczny problem z prezydentem Pellegrinim" - powiedział w rozmowie z gazetą "Dennik N" 19-latek. Uczeń oskarżył polityka o powtarzanie w trakcie kampanii "populistycznych haseł" i szerzenie "antyukraińskich nastrojów".
Zgodnie z relacją lokalnych mediów wizyta uczniów w Pałacu Prezydenckim i spotkanie z Pellegrinim zostało włączone do programu w ostatniej chwili. Pierwotnie z laureatami olimpiad miał spotkać się jedynie minister Drucker. Dziennikarze przypominają też, że nie jest to jedyna tego typu sytuacja, do jakiej doszło w ostatnim czasie. W niedzielę znana aktorka Zdena Studenkova odmówiła przyjęcia z rąk Pellegriniego wysokiego odznaczenia państwowego. Swoją decyzję uzasadniła zmianami przeprowadzanymi przez rządzących w dziedzinie kultury.
Robert Fico krytykowany za prorosyjski kurs
Robert Fico jest krytykowany w ostatnim czasie za obieranie bardziej prorosyjskiego kursu. Słowak w ostatnich dniach otwarcie krytykował Wołodymyra Zełenskiego za zakończenie tranzytu gazu z Rosji, który do tej pory płynął przez Ukrainę, a jego odbiorcą była m.in. Słowacja.
Premier sformułował także groźbę pod adresem Zełenskiego, że jeżeli nie doprowadzi do wznowienia tranzytu gazu, będzie wetować decyzje Unii Europejskiej o pomocy dla Kijowa, wstrzyma pomoc humanitarną - na przykład dotyczącą rozminowywania - oraz dostarczanie energii elektrycznej, a także ograniczy pomoc dla Ukraińców przebywających na Słowacji.
Na napięte relacje słowacko-ukraińskie dodatkowo negatywnie wpłynęła grudniowa wizyta Ficy w Moskwie i rozmowy na Kremlu z Władimirem Putinem.
Działania polityka spotykają się także z niezadowoleniem Słowaków. W poprzednim tygodniu kilkanaście tysięcy osób zgromadziło się przed siedzibą rządu w Bratysławie. Demonstranci domagali się od premiera zaprzestania współpracy z Rosją i zmiany kierunku polityki zagranicznej kraju.
WIĘCEJ O ROBERCIE FICY W TEKŚCIE PREMIUM: Pragmatyczny do kwadratu. Postkomunista i liberał, eurosceptyk i euroentuzjasta w jednym
Źródło: tvn24.pl, PAP, Dennik N
Źródło zdjęcia głównego: JEON HEON-KYUN/PAP