Powtórka z I wojny światowej?Imperial War Museum/Wikipedia
- Niebezpieczeństwo, że sytuacja będzie się nakręcać jak w 1914 roku, rośnie z dnia na dzień - stwierdził w rozmowie z gazetą "Bild" Helmut Schmidt, były kanclerz RFN. Jego zdaniem państwa Europy i USA zachowują się jak "lunatycy".
Kierujący zachodnimi Niemcami w latach 1974-82 Schmidt reprezentuje stanowisko, według którego Rosją należy współpracować, a obecne napięcia są niepotrzebnie eskalowane.
- Nie chce nakręcać emocji prowadzących do III wojny światowej, czy zwłaszcza wspierać pomysłu większych wydatków na wojsko, ale niebezpieczeństwo, że sytuacja będzie się nakręcać jak w 1914 roku, rośnie z dnia na dzień - twierdzi 95-letni emerytowany polityk.
W ocenie byłego kanclerza Europa i Ameryka zachowują się tak, jak wiele państw u progu I wojny światowej, jak "lunatycy" i mają zmierzać w kierunku śmiertelnego konfliktu.
"Megalomania" Brukseli
Schmidt już wcześniej, wraz z innym byłym socjaldemokratycznym kanclerzem, Gerhardem Schroederem, przestrzegał przed wprowadzaniem sankcji wobec Rosji. Zdaniem polityków lewicy są one kontrproduktywne, a z Kremlem trzeba rozmawiać i współpracować.
W wywiadzie dla "Bilda" Schmidt skrytykował też działania Unii Europejskiej w Gruzji czy Ukrainie. Jego zdaniem stowarzyszenie z tymi krajami jest błędem. Zwłaszcza budowanie wpływów w Gruzji, która "przecież jest poza Europą", Schmidt uznał za megalomanię Komisji Europejskiej.
wideo 2/23
Autor: mk\mtom / Źródło: Bildt, Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: Imperial War Museum/Wikipedia