SBU ma jednoznaczne dowody, że samolot został zestrzelony za pomocą systemu rakietowego Buk - poinformowała w sobotę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Na swojej stronie umieściła zdjęcie, na którym ma być widać moment wystrzelenia rakiety.
Relacja Wojciecha Bojanowskiego, reportera TVN24 z miejsca katastrofy malezyjskiego samolotu na Ukrainie. - Na miejscu brakuje punktu dowodzenia. Osoby, która dowodzi akcją. Separatyści bronią dostępu do wraku samolotu, którzy sami zestrzelili - mówi reporter TVN24.
Brytyjski premier David Cameron oświadczył, że jeśli zostanie udowodnione, że separatyści stoją za zestrzeleniem malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy, wówczas Rosja będzie winna destabilizacji kraju. Skrytykował niektóre kraje UE za opieszałość. "Musimy w pełni ustalić, co się stało. Ale coraz więcej dowodów prowadzi do jasnego wniosku: malezyjski samolot został wysadzony w powietrzu przez rakietę ziemia-powietrze wystrzeloną z obszaru kontrolowanego przez rebeliantów" - napisał Cameron w gazecie "Sunday Times". Jeśli to się potwierdzi, będzie to oznaczać "bezpośrednie następstwo destabilizacji przez Rosję suwerennego kraju, naruszania jego integralności terytorialnej, wspierania brutalnych milicji oraz ich szkolenia i zbrojenia" - ocenił. Brytyjski premier ostrzegł, że jeśli prezydent Rosji Władimir Putin nie zmieni swojego stosunku do Ukrainy, "wówczas Europa i Zachód będą musiały fundamentalnie zmienić swoje podejście do Rosji". Już czas, sprawić, by "liczyły się potęga, wpływ i zasoby Europy" - wezwał, przekonując, że europejskie "gospodarki są silne i będą coraz silniejsze". Zaapelował następnie, by przekuć gniew po czwartkowej katastrofie malezyjskiego samolotu w działanie
Sekretarz stanu USA John Kerry w rozmowie telefonicznej z szefem MSZ Rosji Siegiejem Ławrowem w sobotę podkreślił, że śledczy muszą mieć pełny dostęp na miejsce katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy - poinformował Departament Stanu. "Stany Zjednoczone są bardzo zaniepokojone faktem, że drugi dzień z rzędu międzynarodowym śledczym i obserwatorom OBWE odmawia się właściwego dostępu na miejsce katastrofy" - głosi komunikat amerykańskiej dyplomacji relacjonujący rozmowę.
Będzie reakcja?
Kerry oświadczył również, że strona amerykańska jest zaniepokojona doniesieniami o przemieszczaniu ofiar i szczątków samolotu, a także wszelkimi ingerencjami na miejscu czwartkowej katastrofy. Amerykański sekretarz stanu zaapelował do Moskwy o podjęcie natychmiastowych kroków, aby "załagodzić niepokoje na Ukrainie", a zwłaszcza doprowadzić do złożenia broni przez prorosyjskich separatystów. Wcześniej MSZ Rosji w komunikacie poinformowało, że Ławrow i Kerry ustalili w sobotę, że obydwa kraje użyją swych wpływów, aby zakończyć konflikt na Ukrainie.
Grupa ekspertów OBWE mogła w sobotę po raz pierwszy przez dłuższy czas przebywać na miejscu katastrofy malezyjskiego samolotu na wschodzie Ukrainy. Na pokładzie tej maszyny, zapewne zestrzelonej w czwartek pociskiem rakietowym, było 298 osób; wszyscy zginęli. - Byliśmy przez trzy godziny na miejscu, w którym spadł samolot i mieliśmy większą swobodę poruszania się niż wczoraj - powiedziała w sobotę wieczorem w Doniecku rzeczniczka OBWE. Wcześniej inspektorzy uskarżali się, że uzbrojeni prorosyjscy separatyści bardzo poważnie ograniczają im możliwości działania. Na wschodzie Ukrainy cały czas trwają walki między siłami rządowymi a separatystami. - Słyszeliśmy wybuchy w okolicy - powiedziała rzeczniczka, zastrzegając jednak, że nie było słychać strzałów z broni palnej.
SBU ma jednoznaczne dowody, że samolot został zestrzelony za pomocą systemu Rakietowego Buk - poinformowała w sobotę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Na swojej stronie umieściła zdjęcie, na którym ma być widać moment wystrzelenia rakiety.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wezwał w sobotę Narody Zjednoczone do uznania ogłoszonych przez prorosyjskich separatystów Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej za "organizacje terrorystyczne" - poinformowała jego służba prasowa.
Zginęło 283 pasażerów i 15 członków załogi. Największą grupę ofiar stanowią Holendrzy – 193 osoby, w tym jedna z podwójnym obywatelstwem Holandii i USA. Zginęło też 43 Malezyjczyków (w tym 15 członków załogi), 27 Australijczyków, 12 Indonezyjczyków, 10 Brytyjczyków (w tym jedna osoba z podwójnym obywatelstwem W. Brytanii i RPA), 4 Niemców, 4 Belgów, 3 Filipińczyków, 1 Kanadyjczyk i 1 Nowozelandczyk. Na stronie internetowej Malaysia Airlines zaapelowano do członków rodzin i przyjaciół osób, które były na pokładzie o kontakt z tymi liniami lotniczymi. Przyznano, że rodzin wielu ofiar nie udało się jeszcze ustalić.
Po szczegółowej weryfikacji pełnej listy pasażerów lotu #MH17 przez @MSZ_RP nie stwierdzono, by wśród ofiar byli obywatele polscy.
— Marcin Wojciechowski (@maw75) July 19, 2014
Malaysia Airlines opublikowała pełną listę osób, które zginęły w wyniku zestrzelenia malezyjskiego samolotu nad Ukrainą. Nie ma na niej polskich obywateli.
Żeby zestrzelić samolot pasażerski, potrzeba profesjonalistów, a nie grupy "pijanych goryli" - powiedział w sobotę premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk niemieckiej gazecie "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung". - Potrzebny jest bardo profesjonalny personel, żeby znaleźć cele i odpalić tę rakietę. Możliwe, że ci ludzie przybyli z Rosji - oświadczył, podkreślając, że zestawu rakietowego nie mogliby obsłużyć "pijani goryle".
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow i sekretarz stanu USA John Kerry ustalili w sobotę, że obydwa kraje użyją swych wpływów, aby zakończyć konflikt na Ukrainie - poinformowało w komunikacie MSZ Rosji. Szefowie dyplomacji obydwu państw uzgodnili również, że wszystkie dowody z zestrzelonego malezyjskiego samolotu pasażerskiego, w tym czarne skrzynki, powinny być udostępnione na potrzeby międzynarodowego śledztwa i eksperci powinny mieć możliwość pracy na miejscu upadku maszyny. - Podkreślono, że konfliktu na Ukrainie nie można rozwiązać drogą militarną, a jedynie pokojową poprzez wypracowanie narodowego konsensusu - głosi komunikat rosyjskiego MSZ.
Prezydent Bronisław Komorowski rozmawiał w sobotę telefonicznie z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką na temat sytuacji po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu nad Ukrainą - poinformował Jaromir Sokołowski, minister w Kancelarii Prezydenta odpowiedzialny za sprawy zagraniczne. - Prezydenci omówili sytuację po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu 17 lipca i perspektywy rozwiązania konfliktu, w tym możliwość współdziałania polsko-ukraińskiego na rzecz zakończenia kryzysu - powiedział Sokołowski.
- Był jeden wystrzał ostrzegawczy w powietrze, ponieważ ktoś (z członków misji) przekroczył linię (oddzielającą misję od separatystów) – oświadczyło cytowane przez agencję Interfax-Ukraina biuro prasowe OBWE w Kijowie mówiąc o piątkowych wydarzeniach. Organizacja zapewniła, że podczas incydentu nikt nie ucierpiał.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow i jego amerykański odpowiednik John Kerry w rozmowie telefonicznej zgodzili się, że wszystkie dowody z zestrzelonego malezyjskiego samolotu powinny być udostępnione dla międzynarodowego śledztwa.
Minister spraw zagranicznych Włoch Federica Mogherini oświadczyła w sobotę, że „fundamentalną” sprawą jest to, by separatyści na wschodzie Ukrainy całkowicie udostępnili obserwatorom OBWE i ekipom z wielu państw teren, gdzie spadł zestrzelony samolot malezyjski. Szefowa dyplomacji kraju sprawującego półroczną prezydencję w UE powiedziała, że otwarcie strefy umożliwi jak najszybsze wszczęcie międzynarodowego „rygorystycznego i przejrzystego”, jak podkreśliła, śledztwa, a także natychmiastowe dotarcie do szczątków ofiar, by można było przekazać je rodzinom. Mogherini, która prowadzi obecnie rozmowy w Kairze w związku z konfliktem izraelsko-palestyńskim, rozmawiała z sekretarzem generalnym OBWE Lamberto Zannierem o sytuacji po zestrzeleniu w czwartek malezyjskiego samolotu z prawie 300 osobami na pokładzie.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało w sobotę działania odwetowe w odpowiedzi na najnowsze amerykańskie sankcje nałożone na Moskwę w związku z rolą Rosji w konflikcie na Ukrainie. "Kroki odwetowe będą podjęte. Przede wszystkim podobna liczba Amerykanów nie będzie mogła wjechać do Rosji" - napisał w oświadczeniu rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz. Zaostrzone w środę sankcje ekonomiczne obejmują koncern Rosnieft i własny bank Gazpromu, jak też inne duże banki oraz firmy energetyczne i zbrojeniowe. Sankcje rozszerzono też na wyższych przedstawicieli władz Rosji, w tym zastępcę przewodniczącego Dumy Państwowej, ministra do spraw Krymu i szefa Federalnej Służby Bezpieczeństwa, oraz na jednego z liderów prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy Aleksandra Borodaja.
- Nie będziemy tolerować ingerowania w prace komisji i tego, że śledczy z innych państw nie mogą prowadzić niezależnego śledztwa - zapowiedział prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że prorosyjscy separatyści ostrzelali misję Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), która przybyła w piątek na miejsce katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego na wschodzie jego kraju.
Poroszenko opowiedział o tym w sobotę na spotkaniu w Kijowie z ministrem spraw zagranicznych Holandii Hansem Timmermansem.
Rosja wezwała władze Ukrainy i separatystów do umożliwienia międzynarodowym ekspertom dostępu do miejsca, w którym spadł malezyjski Boeing 777 - poinformowało w sobotę rosyjskie MSZ.
"Rosja apeluje do obu stron ukraińskiego konfliktu, wzywając je do uczynienia wszystkiego, co możliwe, by umożliwić międzynarodowym ekspertom dostęp do miejsca, w którym spadł ten samolot, aby mogli podjąć czynności niezbędne do śledztwa" - głosi oświadczenie rosyjskiego MSZ.
Wcześniej tego dnia rząd ukraiński informował, że prorosyjscy rebelianci wywożą z miejsca katastrofy ciała ofiar i nie zezwalają na rozpoczęcie śledztwa mającego wyjaśnić jej przyczyny. W komunikacie, opublikowanym na rządowej stronie internetowej zwrócono też uwagę, że separatyści przygotowują się do wywiezienia szczątków samolotu do Rosji.
„Rząd Ukrainy oficjalnie oświadcza: wspierani przez Rosję terroryści starają się zniszczyć dowody tego międzynarodowego przestępstwa. Zwracamy się do wspólnoty międzynarodowej i apelujemy, by zobowiązała Rosję do odwołania swoich terrorystów (z miejsca katastrofy), co pozwoli ukraińskim i międzynarodowym ekspertom na przeprowadzenie wszechstronnego śledztwa dotyczącego okoliczności tej tragedii” - napisano.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ustaliła dokładne miejsce, skąd wystrzelona została rakieta, która strąciła malezyjski samolot z prawie 300 osobami na pokładzie – oświadczył w sobotę szef kontrwywiadu SBU Witalij Najda.
„Wstępne materiały śledztwa wskazują, że rakietę wystrzelono z okolic miejscowości Sniżne, która kontrolowana jest przez terrorystów. Znamy dokładne miejsce wystrzału, ale w interesie śledztwa nie informujemy o tym. Pracujemy nad tym, żeby dotrzeć do tego miejsca i zabezpieczyć dowody, ale trwają tam działania bojowe” – powiedział dziennikarzom.
- Mamy niezbite dowody, że akt terrorystyczny (zestrzelenie cywilnego samolotu - red.) został popełniony przy pomocy Rosjan. Możemy jasno stwierdzić, że załoga obsługująca system, była obywatelstwa rosyjskiego - powiedział w sobotę Witalij Nada, szef ukraińskiego wywiadu.
Dodał, że operatorzy muszą zostać przesłuchani. Wezwał Rosję do ujawnienia nazwisk i imion wojskowych zaangażowanych w całą operację.
Remember this name: Igor Strelkov RT @nycjim Separatist leader boasted of shooting down plane http://t.co/7TzdZqzGmq pic.twitter.com/e5sI6ETF6o
— Harald Doornbos (@HaraldDoornbos) lipiec 17, 2014
Ślady obecności separatystów na wschodzie Ukrainy. Donieckie lotnisko kilka miesięcy temu i dzisiaj:
#Donetsk International Airport before and after the Russian terrorists #ukraine pic.twitter.com/YZdcde0CMi
— VoiceOfDonetsk (@VoiceOfDonetsk) lipiec 19, 2014
Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin uzgodnili w sobotę, że katastrofę samolotu malezyjskiego na Ukrainie winno wyjaśnić międzynarodowe, niezależne śledztwo prowadzone przez Międzynarodową Organizację Lotnictwa Cywilnego (ICAO).
Kanclerz Merkel zaapelowała w rozmowie telefonicznej do prezydenta Rosji Władimira Putina, aby użył swych wpływów na prorosyjskich separatystów w celu osiągnięcia zawieszenia broni na Ukrainie.
Politycy uzgodnili też, że konieczne jest szybkie spotkanie grupy kontaktowej (OBWE, Rosja i Ukraina), aby uzyskać rozejm we wschodniej części Ukrainy.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Rosji Władimir Putin odbyli w sobotę kolejną rozmowę telefoniczną. Dotyczyła katastrofy samolotu na Ukrainie
It happened. #Russia's guy in #Ukraine says the #MH17 black boxes disappeared. Only people at crash site were his! pic.twitter.com/AjNvO7P2Jf
— East of Brussels (@EastOfBrussels) lipiec 19, 2014
"Naliczyłem co najmniej 58 ciał leżących wokół MH17 oraz dziesiątki zniekształconych i zwęglonych. Nikt nie mówi, gdzie trafią"
I've counted at least 58 bodies lying around #MH17, plus dozens mangled together and charred. Nobody will say where they're going.
— max seddon (@maxseddon) lipiec 19, 2014
Tymczasem w Rosji...
Rosyjska telewizja anglojęzyczna Russia Today informuje, że Obama zgodził się z Putinem, że malezyjski samolot zestrzeliła... Ukraina.
Wczoraj z pracy w kanale odeszła kolejna z dziennikarek, która stwierdziła, że nie może kłamać na wizji
MT @EastOfBrussels Russian channel #RT lies to audience that #USA agrees with #Putin and that #Ukraine downed #MH17. pic.twitter.com/kXpqLmNMUw
— Tom Lines (@TomLINESorguk) lipiec 19, 2014
Delegaci na rozpoczynającą się w ten weekend w Australii konferencję nt. epidemii AIDS zapowiedzieli w sobotę, że oddadzą cześć kolegom, którzy zginęli na pokładzie malezyjskiego samolotu, który rozbił się w czwartek na wschodzie Ukrainy.
Międzynarodowe Stowarzyszenie AIDS (International AIDS Society - IAS) poinformowało, że na pokładzie malezyjskiego samolotu pasażerskiego, który został zestrzelony w czwartek znajdowało się co najmniej sześć osób udających się na konferencję. Wcześniej media donosiły o co najmniej 100 delegatach.
IAS podkreślił, że na pokładzie Boeinga 777 był m.in. Joep Lange - jeden z pionierów walki z AIDS i były prezes międzynarodowego stowarzyszenia do walki z AIDS.
Spotkanie, w którym weźmie udział ok. 12 tys. osób, rozpoczyna się w niedzielę w Melbourne. Wśród gości jest m.in. były prezydent USA Bill Clinton.
Michał Tracz, specjalny wysłannik TVN24 w Kijowie:
Borodaj dał zezwolenie @OSCE. – Droga wolna – mówi „Ponury” #MH17 #Grabowo #Donbas #Ukraina pic.twitter.com/38lqTo2VJb
— Paweł Pieniążek (@p_pieniazek) lipiec 19, 2014
Świat w żałobie:
Near the Embassy of the Netherlands. Flowers, flowers, flowers ... #MH17 pic.twitter.com/9ggMsD0icp
— VoiceOfDonetsk (@VoiceOfDonetsk) lipiec 19, 2014
Járkov 19.07.2014
Recuerdo a las víctimas del vuelo #MH17
"Animales del Kremlin, os ha maldicho todo el Mundo" pic.twitter.com/jz77LrSrR5
— Con Ucrania (@conucrania) lipiec 19, 2014
Władze Ukrainy nie otrzymały dotąd ani jednej czarnej skrzynki malezyjskiego Boeinga 777 zestrzelonego na wschodzie kraju – oświadczył w sobotę rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w Kijowie, Andrij Łysenko.
„Jest to informacja oficjalna. Nie mamy ani jednej czarnej skrzynki samolotu” – powiedział na konferencji prasowej.
Łysenko oświadczył, że znajdujący się na miejscu zdarzenia uzbrojeni prorosyjscy bojownicy nie pozwalają ekipom ratowniczym na zabezpieczenie szczątków samolotu. To samo dotyczy ciał ofiar katastrofy.
Przedstawiciele ukraińskiego ministerstwa spraw nadzwyczajnych przeszukali teren o powierzchni 18 km2 z wyznaczonych 25 km2 i znaleźli 186 ciał ofiar katastrofy - poinformował Andrij Łysenko, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Now this Russian ribbon is a terrorist symbol MT @Sem7ser: Теперь колорадская ленточка знак международных террористов pic.twitter.com/UuUKggpoqF
— Yngvar (@UXMarksTheSpot) lipiec 19, 2014
Szefowie MSZ Polski, Niemiec i Francji: wzywamy wszystkie strony zaangażowane w konflikt na Ukrainie, by doprowadziły do natychmiastowego, pełnego i trwałego zawieszenia broni
Minister: Pasażerowie i załoga zostali zabici przez pocisk rakietowy
Minister: Kurs uważany był za bezpieczny, reguły zostały złamane na ziemi
Minister: Prosimy o okazanie nam wsparcia przez wszystkie zaangażowane strony
Minister transportu zapowiada współpracę m.in. z ukraińskim odpowiednikiem, malezyjskimi liniami lotniczymi
Minister transportu Malezji: Zwłoki nadal leżą na polu
Minister transportu Malezji: Miejsce katastrofy nie zostało odpowiednio ochronione, dowody nie zostały dobrze zabezpieczone
W Kijowie rozpoczęła się konferencja prasowa wysłanników malezyjskiego rządu
W Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy powstało centrum pomocy rodzinom ofiar katastrofy malezyjskiego samolotu, który został zestrzelony w czwartek w obwodzie donieckim – podała w sobotę charkowska administracja obwodowa.
Charków znajduje się ok. 300 kilometrów od miasta Torez, w okolicach którego spadł Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych. Terytorium, gdzie doszło do zdarzenia, kontrolowane jest przez prorosyjskich bojowników, walczących przeciwko władzom Ukrainy. Wokół tego miejsca toczą się ciężkie walki.
W Charkowie utworzono także centrum antykryzysowe, którego zadaniem jest wspieranie prac komisji rządowej wyjaśniającej przyczyny katastrofy maszyny Malaysia Airlines.
Władze obwodu poinformowały, że Charków przygotował 300 pokojów hotelowych, które są w stanie przyjąć 600 bliskich ofiar tragedii. Miasto zaoferowało im ponadto pomoc psychologów, tłumaczy i wolontariuszy.
Terminal 3 lotniska w Amsterdamie skąd w czwartek wystartował zestrzelony Boeing 777: z godziny na godzinę rośnie stos kwiatów. Przynoszą je pasażerowie, pracownicy lotniska oraz linii lotniczych i ludzie po prostu poruszeni tragedią.
Wśród piętrzących się róż, lilii, słoneczników, składanych pojedynczo lub w bukietach, odnaleźć można kartki z odręcznie napisanymi kondolencjami.
Większość osób, które składają kwiaty, nie było osobiście związanymi z ofiarami katastrofy. Wyraźnie wzruszeni opowiadają jednak tłoczącym się wokół ekipom dziennikarskim z całego świata, że trudno tak po prostu nic nie zrobić. Składają więc hołd z kwiatów, a do wyłożonej księgi kondolencyjnej wpisują wyrazy żalu, bólu, niedowierzania i solidarności z osieroconymi, owdowiałymi i raptownie pozbawionymi bliskich i przyjaciół ludźmi.
Więcej okładek sobotnich wydań dzienników:
Ответ на знаменитый вопрос Ларри Кинга "Who is Mr.Putin?" найден. pic.twitter.com/swhV63wJkr
— ЄВРОМАЙДАН (@euromaidan) lipiec 19, 2014
Dzisiaj w #Grabowo atmosfera zupełnie inna. Jest więcej separatystów i zbronią. Strzelił w powietrze. Nie pozwalają robić zdjęć śledzczych.
— Paweł Pieniążek (@p_pieniazek) lipiec 19, 2014
Zaczęli zbierać zwłoki. Są śledczy z #Donieck.a i Ministerstwo Spraw Nadzwyczajnych Ukrainy. #Grabowo #Donbas #Ukraina
— Paweł Pieniążek (@p_pieniazek) lipiec 19, 2014
Podsumowanie rozmowy @VP Joe Bidena z @PremierRP na temat #MH17 http://t.co/9wGrxscvsn
— US Embassy Warsaw (@USEmbassyWarsaw) lipiec 19, 2014
Poranna relacja Pawła Pieniążka z miejsca katastrofy:
Czytaj relację minuta po minucie z wydarzeń na Ukrainie z piątku:
Autor: pk, nsz/kka / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sbu.gov.ua