Holenderscy kierowcy są winni masowego morderstwa. - W ciągu miesiąca zabijają około 133 miliardy owadów - jak policzyli naukowcy z Uniwersytetu Wageningen. Tym samym na maskach i szybach samochodów ginie ważna część łańcucha pokarmowego.
Badanie przeprowadzono przy pomocy 250 kierowców-ochotników. Przed każdą podróżą samochodem musieli czyścić do połysku swoje tablice rejestracyjne. Po dotarciu do celu musieli skrupulatnie policzyć wszystkie ofiary swoich wojaży rozbite na uprzednio czystej rejestracji.
Jak wyjaśniają naukowcy, masowe zabijanie owadów samochodami nie jest bez znaczenia. - To najbogatsza grupa gatunków we wszystkich krajach świata. Owady odgrywają kluczową rolę w łańcuchu pokarmowym - powiedział biolog Arnold van Vilet. - Wiele ptaków, na przykład jaskółki, są zależne od gęstości populacji owadów. Jeśli jest ich za mało, to nie ma dość jedzenia dla piskląt - mówił naukowiec.
Najgroźniejszym obszarem dla owadów mają być nadmorskie prowincje Zeeland, Friesland i Groningen. Prawdopodobnie dla tego, że są to słabiej zamieszkane obszary i kierowcy muszą statystycznie pokonywać większe dystanse.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu