Władze Salwadoru przeprowadziły w Wigilię szeroko zakrojoną akcję zatrzymań dilerów narkotyków w stolicy kraju. W działaniach brało udział około tysiąca żołnierzy i 130 policjantów. Zatrzymano 23 osoby.
Operacja rozpoczęła się w sobotę o świcie w okolicy Tutunichapa - ubogiej części stolicy San Salvador. Brało w niej udział około tysiąca żołnierzy i 130 policjantów
Służby zatrzymał 23 osoby. Jak podano w komunikacie, zabezpieczono też wiele sztuk broni palnej, ponad 10 tysięcy dolarów w gotówce i duże ilości marihuany i cracku.
"Wszyscy terroryści, dilerzy i gangsterzy zostaną usunięci z tej społeczności. Uczciwi obywatele nie mają się o co bać, mogą dalej żyć w spokoju" - napisał na Twitterze prezydent Salwadoru Nayib Bukele.
Władze Salwadoru walczą z gangami
Walka przeciwko gangom rozpoczęła się w Salwadorze pod koniec marca tego roku od ogłoszenia w kraju stanu wyjątkowego. Szacuje się, że od tego czasu w więzieniach zostało osadzonych około nawet 60 tysięcy osób powiązanych z grupami przestępczymi. Według ostatniego sondażu działającego w San Salvador Uniwersytetu Ameryki Centralnej, stan wyjątkowy popiera 75,9 procent mieszkańców państwa.
Źródło: Reuters, PAP