Teraz każdy może rzucić butem w prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a W. Busha. Ale tylko wirtualnie. Pewien młody Brytyjczyk stworzył grę internetową, w której każdy może trafić w prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zainspirował go incydent podczas wizyty Busha w Iraku.
Gra nazywa się "Sock and awe". Nazwa, która w dokładnym tłumaczeniu znaczy "Skarpeta i przerażenie" jest grą słów, która odnosi się do nazwy amerykańskiej operacji wojskowej przeprowadzanej w 2003 r. w Iraku pod nazwą "Shock and awe" - "Wstrząs i przerażenie".
Każdy gracz ma pół minuty, by jak najwięcej razy trafić butem w głowę amerykańskiego prezydenta.
Oczywiście prezydent Bush robi co w jego mocy by ciosu uniknąć. W tym celu chowa się za trybunę. Według licznika zamieszczonego na stronie gry do tej pory w Busha trafiło około 3 milionów wirtualnych pantofli.
Kto stworzył grę?
Jak podaje agencja AFP, autorem gry jest Alex Tew. Ten 24-letni Brytyjczyk stał się znany w 2006 roku dzięki sprzedaży pikseli na swojej stronie internetowej "Million dollar homepage". "Sock and awe" została zamieszczona na stworzonym przez niego serwerze z grami popjam.com.
Do zabawnego i na szczęście niegroźnego incydentu doszło w niedzielę podczas konferencji prasowej prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wtedy to Muntadar al-Zeidi, korespondent mającej bazę w Kairze irackiej telewizji al-Bagdadija, nazwał Busha po arabsku "psem" i rzucił w jego kierunku kolejno dwa swoje buty. - To pożegnalny pocałunek, ty psie. To od wdów, sierot i tych wszystkich, którzy zostali zabici w Iraku - krzyknął. Dziennikarz został zatrzymany przez ochronę premiera Iraku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sockandawe.com