Pierwsza w tym sezonie burza tropikalna uformowała się w sobotę na Atlantyku - podało amerykańskie Krajowe Centrum Huraganów.
Ana, bo takie imię nadano pierwszej nazwanej w tym roku burzy, jest na razie słaba i stosunkowo niegroźna. Maksymalna siła jej wiatrów to 65 kilometrów na godzinę., jednak zdaniem meteorologów należy oczekiwać znacznego ich wzmocnienia w ciągu najbliższych 48 godzin.
W sobotę rano Ana znajdowała się 1,6 tys. kilometrów na wschód od Wysp Podwietrznych (Leeward Islands) na Morzy Karaibskim. W najbliższych dniach poruszać się będzie na północny-zachoód, w kierunku Puerto Rico, Kuby i półwyspu Floryda.
Huragan nazwany
Huragany i silne burze tropikalne mają specyficzne nazewnictwo. W połowie XX wieku meteorolodzy postanowili nadawać im imiona żeńskie, jednak pod koniec lat 70. dodano też imiona męskie.
Każdy kolejny huragan w danym sezonie zaczyna się od kolejnej litery alfabetu, więc pierwszy od "a", drugi od "b" itp. Zawczasu ustala się też imiona, które będą używane. Tegoroczny zestaw przedstawia się następujacy: Ana, Bill, Claudette, Danny, Erika, Fred, Grace, Henri, Ida, Joaquin, Kate, Larry, Mindy, Nicholas, Odette, Peter, Rose, Sam, Teresa, Victor, Wanda.
Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: nhc.noaa.gov