Biały Dom wyraża zaniepokojenie zbliżeniem między RPA a Rosją

- Podzielamy obawy Kongresu dotyczące potencjalnego partnerstwa w zakresie bezpieczeństwa między Republiką Południowej Afryki a Rosją - powiedział Judd Devermont, który w Białym Domu jest odpowiedzialny za sprawy związane z Afryką Subsaharyjską.

Amerykański ambasador w Pretorii Reuben Brigety oskarżył niedawno rząd RPA o dostarczenie broni Rosji. Według niego rosyjski frachtowiec zacumował w grudniu w pobliżu Kapsztadu, po czym wrócił do Rosji załadowany bronią i amunicją.

Według tych doniesień broń z RPA do Rosji przetransportował statek handlowy Lady R. W połowie maja rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby oświadczył, że administracja Joe Bidena konsekwentnie wzywa kraje, by nie dostarczały broni służącej do inwazji Rosji na Ukrainę. W ten sposób odpowiedział na pytania dziennikarzy, dotyczące zarzutów w sprawie dostaw broni do Rosji przez RPA.

- Nie zatwierdziliśmy przekazania żadnej broni do Rosji - przekonywał południowoafrykański minister do spraw komunikacji i technologii cyfrowych Mondli Gungubele. Pod koniec 2022 roku stał on na czele Narodowego Komitetu Kontroli Uzbrojenia Konwencjonalnego (NCACC) RPA.

Wpływowi amerykańscy parlamentarzyści wezwali ostatnio w liście, aby Republika Południowej Afryki nie mogła już korzystać z przywilejów handlowych w ramach amerykańskiej ustawy o rozwoju w Afryce (AGOA).

Prawo to, wygasające w 2025 roku, przyznaje uprzywilejowany dostęp do rynku amerykańskiego krajom afrykańskim, które spełniają określone kryteria demokratyczne. Jak napisała agencja AFP, niektórzy kongresmeni sugerują, że taka dostawa broni, gdyby została udowodniona, naruszyłaby amerykańskie sankcje nałożone w związku z rosyjską agresją na Ukrainę.

Grupa ustawodawców wzywa też do przeniesienia szczytu handlowego USA-Afryka, zaplanowanego na koniec tego roku z RPA, w odpowiedzi na "pogłębiające się stosunki wojskowe" tego kraju z Rosją.

Biały Dom nie skomentował wprost wezwania do nałożenia sankcji na RPA, ale zapewnił, że "prawo (jest) bardzo jasne, co trzeba zrobić i to się nie zmieni w stosunku do RPA".

Odpowiedzialna za Afrykę w Departamencie Stanu USA Molly Phee oświadczyła, że oczekuje, iż RPA będzie szanować swoją wieloletnią politykę kraju niezaangażowanego. - Oczekuje się, że Republika Południowej Afryki uszanuje politykę dotyczącą tego strasznego konfliktu w Europie - powiedziała.

RPA odmówiła potępienia inwazji na Ukrainę, twierdząc, że chce pozostać neutralna. Odnosząc się do listu, rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych RPA Clayson Monyela oświadczył na Twitterze, że "Departament Stanu/Biały Dom nie podjął decyzji o przeniesieniu Forum AGOA z RPA".