Nie będzie podwyżek czesnego. Rząd zmienia zdanie po starciach studentów z policją


Po kilku dniach gwałtownych protestów studenckich rząd Republiki Południowej Afryki wycofał projekt zwiększenia opłat za studia, o czym poinformował w wystąpieniu telewizyjnym prezydent RPA Jacob Zuma.

- Nie będzie żadnych podwyżek czesnego w roku 2016 - powiedział Zuma po spotkaniu z przywódcami studenckiego protestu i przedstawicielami władz uniwersyteckich. - Będziemy kontynuowali rozmowy o zagadnieniach znacznie szerszych niż koszty edukacji. Wymienionych zostało wiele problemów, takich jak bezpłatna edukacja, niezależność uniwersytetów czy rasizm i trzeba będzie się nimi zająć - dodał prezydent.

Marsze protestacyjne studentów, które rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu w całym kraju, przerodziły się z czasem w konfrontację z policją, która użyła granatów hukowych i gazów łzawiących, by rozproszyć tłum. Zdaniem manifestujących studentów zwiększenie opłat za studia uniemożliwiłoby najbiedniejszym młodym ludziom podjęcie nauki na wyższych uczelniach. Rząd planował podwyższenie czesnego o 10,5 proc. Obecnie roczna oplata za studia waha się - w zależności od uniwersytetu - od równowartości 1,9 tys. euro do 3,8 tys. euro, co sprawia, że na naukę na wyższych uczelniach w istocie nie może sobie pozwolić znaczna część młodzieży. Średnia pensja w RPA nie przekracza bowiem 979 euro miesięcznie, a ponad jedna czwarta mieszkańców kraju nie ma pracy.

Autor: mtom / Źródło: PAP