Podejmuję wszelkie wysiłki, aby nowa runda rozmów, która odbędzie się w przyszłym tygodniu w Genewie, zbliżyła stanowiska rządu i syryjskiej opozycji - przyznał Staffan de Mistura, mediator z ramienia ONZ w negocjacjach pokojowych w Syrii.
- Tym razem spróbuję zastosować podejście pragmatyczne: spotkania w mniejszym gronie, w mniejszych salach, podczas których ich uczestnicy będą mogli patrzeć sobie prosto w oczy - powiedział dziennikarzom przedstawiciel ONZ.
W sytuacji, kiedy nie powstały jeszcze warunki do bezpośrednich rozmów, kontynuowane będą "spotkania mające na celu zbliżenie rozmówców" - wyjaśniał zasady tej "taktyki" Mistura.
Nowa runda negocjacji podejmowanych przed rozpoczęciem Ramadanu potrwa tylko cztery dni, od 15 do 19 maja.
Spotkania na najwyższym szczeblu
"Potencjalnie" pozytywny rezultat - powiedział Mistura - mogą mieć w tych dniach spotkania na najwyższym szczeblu między USA, Rosją i Turcją, które będą poświęcone przede wszystkim konfliktowi syryjskiemu, jak również najbliższe spotkanie G7, które odbędzie się pod koniec maja we Włoszech.
Mediator z ramienia ONZ chce również wykorzystać możliwości, jakie stwarza porozumienie uzyskane w ubiegłym tygodniu w Astanie w sprawie utworzenia "stref bezpieczeństwa" w tych miejscach, gdzie zawieszenie ognia - w mocy od grudnia - było w ostatnich miesiącach wielokrotnie naruszane.
- Wszyscy wiemy, iż żadne zawieszenie ognia nie da rezultatów, jeśli nie powstaną do tego odpowiednie warunki polityczne - podsumował Mistura.
Autor: mm / Źródło: PAP