"Rozkaz zabicia Jana Pawła II nadszedł ze Wschodu"

 
Niedoszły zabójca papieża wychodzi na wolnośćwikipedia.org/Eric Draper.

- Rozkaz zamachu na Jana Pawła II w 1981 roku nadszedł ze Wschodu, z KGB albo innej tajnej sowieckiej służby - powiedział były szef watykańskiej dyplomacji kardynał Achille Silvestrini na dwa dni przed wyjściem z więzienia w Turcji zamachowca Alego Agcy.

- Właśnie tak przypuszczaliśmy - oświadczył jeden z najbliższych współpracowników Jana Pawła II. - Było oczywiste, że gdyby wówczas Wojtyła został zabity, to wraz ze śmiercią prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego problem Polski i jej dążeń do wolności zostałby dramatycznie rozwiązany - dodał.

Emerytowany dostojnik podkreślił, że w Watykanie nigdy nie myślano o islamskim tropie zamachu i to mimo że - jak przypomniał - w 1979 roku Ali Agca publicznie groził śmiercią polskiemu papieżowi tuż przed jego pielgrzymką do Turcji.

Agca wychodzi na wolność

Tymczasem były osobisty sekretarz Jana Pawła II, metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz nie zamierza komentować wyjścia Alego Agcy z więzienia. Poinformował o tym Ansę rzecznik metropolity.

W poniedziałek Agca skończy odbywać karę za zabójstwo tureckiego dziennikarza. Do 2000 r., z wyrokiem dożywocia za próbę zabicia polskiego papieża, przebywał w więzieniu we Włoszech. Został wtedy ułaskawiony przez prezydenta Carlo Azeglio Ciampiego i przekazany stronie tureckiej. Natychmiast osadzony został w zakładzie karnym koło Ankary.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org/Eric Draper.