Prawie połowa z nas wciąż uważa, że mężczyźni są lepszymi liderami politycznymi niż kobiety, a 43 proc., że są lepszymi liderami w biznesie - wynika nowego raportu ONZ. W dodatku dziewięć na dziesięć osób kieruje się w życiu chociaż jednym uprzedzeniem wobec kobiet. - Czy mogłoby być jeszcze gorzej? - zastanawiają się autorzy dokumentu.
W raporcie wzięto pod uwagę opinie respondentów z 80 krajów świata, którzy stanowią 85 proc. światowej populacji, na temat ról kobiet w czterech wymiarach - politycznym, edukacyjnym, ekonomicznym i fizycznym. Najnowszą edycję dokumentu Gender Social Norms Index (GSN) opublikowano 12 czerwca 2023 roku.
Badacze zauważyli, że prawie 90 proc. osób na świecie (bez względu na ich płeć) kieruje się chociaż jednym uprzedzeniem wobec kobiet. Ich zdaniem pokazuje to, że uprzedzenia są głęboko zakorzenione w społeczeństwach i odzwierciedlają pewne normy społeczne. W dodatku są one problemem w krajach zarówno wysoko, jak i słabo rozwiniętych. Według badaczy uprzedzenia napędzają przeszkody, przed którymi stają kobiety, przez co w wielu częściach świata odbiera się im prawa.
ZOBACZ TEŻ: "Polskie społeczeństwo jest gotowe na tęczowe rodziny". Czerwiec miesiącem dumy dla osób LGBTQ+
ONZ: Niepokojące statystyki dotyczące uprzedzeń wobec kobiet
Z raportu wynika, że niemal połowa (49 proc.) światowej populacji uważa, że mężczyźni są lepszymi liderami politycznymi niż kobiety, a tylko 27 proc., że posiadanie przez kobiety takich samych praw jak mężczyźni jest niezbędne dla utrzymania demokracji. 43 proc. osób uważa, że mężczyźni są lepszymi liderami biznesowymi niż kobiety, 46 proc., że mężczyźni powinni mieć więcej praw do podjęcia pracy niż kobiety, a 28 proc, że wykształcenie jest ważniejsze dla mężczyzn niż dla kobiet.
W raporcie wskazano też, że uprzedzenia znajdują swoje odzwierciedlenie w niedoreprezentowaniu kobiet na najwyższych stanowiskach - tylko 11 proc. głów państw, 9 proc. szefów rządów i 22 proc. ministrów na świecie stanowią kobiety. W świecie biznesu zajmują natomiast tylko 28 proc. stanowisk kierowniczych. Badacze zauważyli, że choć kobiety są coraz bardziej wykształcone i zdobywają kolejne umiejętności, nadal luka między wynagrodzeniami ich i mężczyzn wynosi 39 proc.
Oprócz tego w dokumencie zauważono, że dla 25 proc. ludzi świata uzasadnionym jest, aby mężczyzna bił swoją partnerkę. Podobny odsetek (26 proc.) kobiet i dziewcząt powyżej 15. roku życia rzeczywiście doświadczył przemocy ze strony swoich partnerów, co zdaniem badaczy wynikać może z faktu, że osoby, dla których przemoc jest akceptowalna, mogą same ją stosować. W raporcie podkreślono też, że większe ryzyko przemocy może wystąpić na przykład, gdy obowiązujące normy społeczne wspierają przejmowanie kontroli nad kobietami przez mężczyzn, w tym kontroli nad ich majątkami.
Brak postępów w ciągu dekady
Dane do nowego raportu zbierane były w latach 2017-2022, ale ku zaskoczeniu jego autorów, względem poprzednio publikowanych danych z 2020 roku (z okresu 2005-2014) nie zmieniły się znacząco. - Oczekiwałem, że zauważymy jakiś progres (...). Czy mogłoby być jeszcze gorzej? - powiedział Pedro Conceição z UNDP. - A przecież okres ten to czas, w którym miał miejsce chociażby ruch #MeToo i czas, kiedy widoczne stały się sposoby, w jakie uprzedzenia wpływają na kobiety - podkreślił. - Gdy po raz pierwszy publikowaliśmy ten raport byłem zszokowany skalą zjawiska. Teraz jestem zszokowany brakiem postępu - dodał. Według niego "normy społeczne, które naruszają prawa kobiet, są szkodliwe dla społeczeństwa jako całości i hamują rozwój ludzkości".
Odsetek osób bez uprzedzeń poprawił się w 27 krajach, najbardziej w Niemczech, gdzie 37,45 proc. ludzi kieruje się co najmniej jednym uprzedzeniem. Nowa Zelandia jest natomiast krajem, w którym najmniej osób ma co najmniej jedno uprzedzenie - 27,39 proc. W Polsce 80,43 proc. osób ma co najmniej jedno uprzedzenie, a 50,41 proc. osób co najmniej dwa uprzedzenia.
Źródło: Guardian, hdr.undp.org, news.un.org
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock