Rosyjskie pojazdy opancerzone "ruszyły do ataku". Trwają walki o Pokrowsk 

"Wróg zajął kolejną wioskę w rejonie Pokrowska: Łysiwkę. Przesuwa się także w kierunku następnych: Kliszczijiwki i Newelskiego" - przekazał w czwartkowym sprawozdaniu projekt DeepState, który śledzi sytuację na froncie i publikuje mapy działań w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie. Doniesienia DeepState nie zostały oficjalnie potwierdzone przez armię ukraińską.

Miasto Pokrowsk jest ważnym hubem zaopatrzeniowym i transportowym w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy i ważnym celem dla Rosjan. Wcześniej Ukraińcy przerzucili na ten odcinek kilka rezerwowych brygad, liczących do dwóch tysięcy żołnierzy.

Jeszcze na początku września naczelny dowódca armii ukraińskiej Ołeksandr Syrski utrzymywał, że siły przeciwnika w ciągu ostatnich dni nie zanotowały postępów na kluczowym odcinku frontu wschodniego.

Z czwartkowego raportu sztabu generalnego w Kijowie wynika, że w rejonie Pokrowska wciąż toczą się ciężkie walki, a ukraińscy obrońcy w ciągu ostatniej doby odparli na tym odcinku 30 ataków wroga.

"Armia rosyjska usiłuje przełamać obronę na kierunku pokrowskim. W czwartek rano rozpoczęła ofensywę" - przekazał oficer 59. Samodzielnej Brygady Piechoty Zmotoryzowanej Serhij Ciechocki.

Jak poinformował, w czwartek rano "14 pojazdów opancerzonych ruszyło do ataku w rejonie wsi Krasnohoriwka". Poprzedni atak Rosjan o takiej skali na tym odcinku odnotowano na początku września.

CZYTAJ: Ekspert przewiduje bitwę, która "zdecyduje o wszystkim"

Kierunek pokrowski nadal pozostaje najbardziej aktywnym na froncie wschodnim - wyjaśniał portalowi RBK-Ukraina ekspert wojskowy i major rezerwy Ołeksij Hetman. Prognozował, że wojsko rosyjskie kontynuuje masowe ataki w rejonie Pokrowska, ale zarówno na tym kierunku, jak i na innych odcinkach frontu w Donbasie, jego zdolność do prowadzenia działań ofensywnych na wielką skalę może zostać wyczerpana do końca tego miesiąca.

W czwartek ukraińskie media poinformowały, że Rosjanie zniszczyli most łączący Pokrowsk z miastem Myrnohrad. W Pokrowsku wstrzymano też dostawy wody pitnej po ostrzałach sił rosyjskich. Władze obwodu donieckiego po raz kolejny zaapelowały do mieszkańców tego miasta o ewakuację.