Rosyjskie media: zerwano możliwość pojednania


Po raz kolejny rosyjskie media piszą o odwołaniu odsłonięcia pomnika 22 żołnierzy Armii Czerwonej w Ossowie. - Grupa "zatroskanych narodowo" obywateli udaremniła jeszcze jedną możliwość pojednania polsko-rosyjskiego - pisze w środę w rosyjskim dzienniku "Izwiestia" Władimir Babicz. We wtorek podobny komentarz znalazł się w gazecie "Wremia Nowostiej".

Odsłonięcie pomnika,upamiętniającego żołnierzy Armii Czerwonej, którzy polegli w 1920 r. miało odbyć się w niedzielę. Tak się jednak nie stało. Mieszkańcy Ossowa i okolicznych miejscowości protestowali przeciw temu, skandując hasła "hańba" i "to akt pogardy dla Polaków". Pomnik nie podobał się również kombatantom.

"Hańba w Ossowie"

Temat ten podejmują rosyjskie media. W środę dziennik "Izwiestia" zamieścił artykuł zatytułowany "Hańba w Ossowie". "Piękny gest - polska odpowiedź na nową otwartość strony rosyjskiej w kwestii katyńskiej - został zniweczony" - pisze autor.

Piękny gest - polska odpowiedź na nową otwartość strony rosyjskiej w kwestii katyńskiej - został zniweczony Izwiestija

Przypomina, że słowo "hańba" widniało na transparencie protestujących przeciwko odsłonięciu mogiły czerwonoarmistów, lecz że zostało także użyte, by opisać zachowanie tych, którzy udaremnili uroczystość. Babicz zaznacza, że duża grupa polskich czytelników prasy uważa, iż należy zakończyć "wojnę z grobami" bez względu na narodowość ludzi w nich pochowanych, lecz są też ci, dla których "ważny jest komponent etniczny całej historii".

O dyktatorskiej naturze Rosji

"Sądzę, że obecnie poważne polskie gazety same żałują wielu publikacji na temat 'wiecznej dyktatorskiej natury' Rosji" - pisze Babicz. Jego zdaniem takie publikacje wyhodowały "zwolenników teorii spiskowej", którzy od kilku miesięcy "pikietują rezydencję prezydenta Komorowskiego oskarżając samego prezydenta i Rosję o katastrofę samolotu pod Smoleńskiem".

"Pikieta w Ossowie jest młodszą siostrą tej haniebnej pikiety warszawskiej, która stała się problemem dla całego kraju" - pisze komentator.

Walczący z mogiłami

Uważa, że z tej historii naukę powinni wyciągnąć rosyjscy "zwolennicy teorii spiskowych" - ci, którzy "negują stalinowskie autorstwo zbrodni katyńskiej". "Niech wiedzą, do kogo w rzeczywistości są podobni; nie do obrońców Rosji, a do tych z Ossowa - walczących z mogiłami" - pisze Babicz.

Źródło: PAP