Rosyjskie bombowce strategiczne odpaliły pociski. Z kolei Ukraińcy zaatakowali przeprawę na Krymie

Źródło:
PAP
Ołeh Biłecki: Rosjanie wypuszczają pociski na Ukrainę ze swojego terytorium
Ołeh Biłecki: Rosjanie wypuszczają pociski na Ukrainę ze swojego terytoriumTVN24
wideo 2/4
Ołeh Biłecki: Rosjanie wypuszczają pociski na Ukrainę ze swojego terytoriumTVN24

Wojsko rosyjskie zaatakowało cele w Ukrainie, odpalając rakiety manewrujące z bombowców strategicznych Tu-95 - poinformowały w czwartek rano ukraińskie siły powietrzne. Rosjanie wykorzystali do ataków także irańskie drony uderzeniowe Shahed. Portal Ukraińska Prawda podał, że po serii wybuchów Rosjanie na krótko zamknęli ruch na moście łączącym Krym z rosyjskim terytorium przez Cieśninę Kerczeńską.

Według użytkowników mediów społecznościowych jednym z celów ataków było miasto Starokonstantynów w obwodzie chmielnickim w środkowej części kraju, gdzie znajduje się lotnisko wojskowe.

Napisał o tym m.in. ukraiński bloger o pseudonimie Nikołajewskij Waniok, który wyjaśnił, że Rosjanie uderzają w Starokonstantynów z myślą, że lotnisko to będzie jedną z baz dla oczekiwanych przez Ukrainę samolotów F-16.

"Starokonstantynów w obwodzie chmielnickim jest naszą tarczą powietrzną. Jest to miejsce, które według (Rosjan) przyjmie nowe ptaszki (samoloty F-16)" – napisał bloger na kanale Telegram.

Wystrzelone pociski

Armia Ukrainy poinformowała tymczasem, że pociski manewrujące Ch-101 zostały wystrzelone z bombowców Tu-95, operujących z lotniska Engels w rosyjskim obwodzie saratowskim. Rosjanie zastosowali też drony uderzeniowe produkcji irańskiej Shahed, odpalane z Primorsko-Achtarska w Rosji oraz z przylądka Czauda na okupowanym Krymie.

Dowódca ukraińskich sił powietrznych, generał Mykoła Ołeszczuk ujawnił, że Rosjanie użyli do nocnych ataków 11 rakiet Ch-101 i Ch-55 oraz 32 dronów Shahed. Ukraińska obrona zestrzeliła siedem rakiet oraz wszystkie bezzałogowce – napisał na Telegramie.

Atak na Kercz

W czwartek rano ukraińskie media z powołaniem na lokalne władze okupacyjne na zaanektowanym Krymie podały, że w Kerczu, w wyniku ataku rakietowego, zostały uszkodzone dwa promy. Przeprawa i most przez Cieśninę Kerczeńską wiodący z półwyspu krymskiego do rosyjskiego terytorium zostały zamknięte.

O uszkodzeniu promów poinformował tzw. minister transportu Krymu Nikołaj Łukaszenko, który oświadczył, że siły ukraińskie zaatakowały obiekty infrastruktury transportowej w Kerczu na wschodzie Krymu.

"Podczas odpierania ataku wroga na obiekty infrastruktury transportowej w mieście Kercz dwa promy – samochodowy i kolejowy - zostały uszkodzone przez odłamki zestrzelonych pocisków - uszkodzone zostały szyby nadbudówek. Nie było ofiar wśród marynarzy i cywilów. Po oszacowaniu szkód ruch na przeprawie promowej zostanie wznowiony" - oznajmił we wpisie na kanale Telegram.

Portal Ukraińska Prawda podał, że po serii wybuchów Rosjanie na krótko zamknęli ruch na moście przez Cieśninę Kerczeńską. Portal napisał także, że w mieście Kercz słychać było blisko 20 eksplozji.

Autorka/Autor:tas//mrz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: