Rosyjski Sąd Najwyższy w środę zajmie się Katyniem

 
Czy Sąd Najwyższy znów stanie po stronie Memoriału?Muzeum Katyńskie

Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej rozpatrzy w środę apelację stowarzyszenia Memoriał ws. śledztwa katyńskiego - poinformowano na stronach internetowych sądu. Memoriał skarży wyrok Moskiewskiego Sądu Miejskiego z listopada ubiegłego roku.

Memoriał kwestionował w moskiewskim sądzie decyzję Głównej Prokuratury Wojskowej o utajnieniu postanowienia o umorzeniu śledztwa w sprawie Katynia. Jego prawnicy domagali się uznania tego postanowienia za niezgodne z prawem.

Skarżą też Komisję ds. Ochrony Tajemnic Państwowych

Stowarzyszenie żądało też, aby sąd uznał za niezgodną z prawem decyzję Komisji Międzyresortowej ds. Ochrony Tajemnic Państwowych w tej sprawie. Komisja najpierw utrzymała w mocy decyzję GPW, a później odmówiła odtajnienia tych dokumentów na wniosek stowarzyszenia.

Oprócz tego chciano również, aby sąd uznał za stronę postępowania też Federalną Służbę Bezpieczeństwa. To ona nałożyła klauzulę tajności na niektóre materiały, jakie przekazała GPW na potrzeby śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, a także wykonała ekspertyzę, która określiła, jakie dokumenty całego dochodzenia powinny zostać uznane za zawierające tajemnice państwowe.

W listopadzie ubiegłego roku Moskiewski Sąd Miejski odrzucił wszystkie wnioski Memoriału w sprawie trwającej od maja 2010 roku.

Powtórka w Sądzie Najwyższym

Sąd ten już raz odrzucił zażalenie Memoriału na postępowanie Komisji Międzyresortowej. Było to w grudniu 2009 roku, ale stowarzyszenie zaskarżyło tę decyzję do Sądu Najwyższego. Ten 21 kwietnia uchylił decyzję sędziów zaznaczając, że Moskiewski Sąd Miejski ma obowiązek merytorycznego rozpatrzenia skargi stowarzyszenia.

Po tej decyzji w maju 2010 roku sąd wznowił postępowanie, uznał jednocześnie, że ma ono pozostać tajne. Zakończyła je listopadowa decyzja o odrzuceniu wniosków Memoriału.

Długa walka

Stowarzyszenie od lat stara się odsłonić prawdę o odtajnienie decyzji o umorzeniu śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Główna Prokuratura Wojskowa od 2005 roku odmawia Memoriałowi i rodzinom ofiar zbrodni katyńskiej dostępu do tych dokumentów, twierdząc, że zostały one utajnione przez Komisję Międzyresortową ds. Ochrony Tajemnic Państwowych.

Choć ostatnie z sądowych postępowań było tajne, to wiadomo, że udało się w nim ustalić, kto podjął tę decyzję. Memoriał ujawnił, że postanowienie o umorzeniu śledztwa katyńskiego zostało utajnione przez Główną Prokuraturę Wojskową, a nie Komisję Międzyresortową, jak utrzymywała GPW.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Katyńskie