Do końca tego roku Strategiczne Wojska Rakietowe Federacji Rosyjskiej przeprowadzą ok. 120 ćwiczeń i manewrów - poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony.
Jak powiedział płk Igor Jegorow z biura prasowego ministerstwa, liczba ta obejmie zarówno treningi żołnierzy obsługujących międzynarodowe rakiety balistyczne jak i dowodzących jednostkami odpowiedzialnymi za pociski.
Strzelanie Jarsami
Jegorow dodał, że do końca roku zaplanowano też odpalenie 12 międzykontynentalnych rakiet balistycznych. Wojskowy dodał, że z kolei w 2015 roku planowane jest wyposażenie kolejnych jednostek w nowoczesne pociski międzykontynentalne RS-24 Jars.
O rakiecie tej istnieje bardzo niewiele potwierdzonych informacji. Wiadomo, że jej pierwsza udana próba odbyła się w 2007 roku. Pociski Jars, uzbrojone w samonaprowadzające się na cel głowice nuklearne, mają stopniowo zastępować rakiety typu RS-18B (w klasyfikacji NATO SS-19) oraz RS-20 (SS-18 "Satan"). Wraz z pociskiem Topol-M staną się podstawą rosyjskich lądowych sił jądrowych. Pierwsze RS-24 są w służbie od 2010 roku. Rosyjscy wojskowi twierdzą, że pociski Jars są nie do zestrzelenia przez obronę przeciwrakietową przeciwnika we wszystkich fazach lotu, tj. od startu do porażenia celu. Rakieta podobno jest tak nowoczesna, że będzie zdolna do przełamywania każdej tarczy antyrakietowej jeszcze przez 15-20 lat.
Według ministerstwa obrony, do 2020 roku Strategiczne Wojska Rakietowe zostaną w całości wyekwipowane w nowoczesną broń.
Autor: mtom / Źródło: PAP, RIA Nowosti
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru