Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował na Facebooku, że rosyjskie wojska kontynuują działania ofensywne pod Iziumem, próbują zdobyć kontrolę nad Rubiżnem i Popasną. Rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk przekazała, że w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę zginął 14-letni chłopiec. Z kolei biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy poinformowało, że w Kalinówce w pobliżu Makarowa w obwodzie kijowskim znaleziono grób z ciałami dwóch mężczyzn ze śladami tortur.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował na Facebooku, że na kierunku iziumskim siły rosyjskie kontynuują ofensywę w stronę miast Barwinkowe i Słowiańsk. Sztab poinformował również, że Rosjanom udało się zbudować most pontonowy na rzece Doniec. W obwodzie ługańskim trwają walki o Rubiżne i Popasną - Rosjanie próbują zdobyć pełną kontrolę nad tymi miastami i przesunąć się dalej w kierunku Łymanu i Siewierska w obwodzie donieckim.
Na południu, w obwodzie zaporoskim Rosjanie rozmieścili dodatkowe oddziały artylerii w okolicy Tokmaku. Ostrzelali pozycje ukraińskie w okolicach miasta Orichiw. W obwodzie chersońskim wojska rosyjskie próbują nacierać, by wyjść na jego granice administracyjne. Rosjanie kontynuowali też ostrzały Charkowa, Mikołajowa, a także obiektów cywilnych w obwodach dniepropietrowskim, zaporoskim, ługańskim, charkowskim.
Prokuratura: w Kalinówce znaleziono ciała mężczyzn ze śladami tortur
W Kalinówce w pobliżu Makarowa w obwodzie kijowskim znaleziono grób z ciałami dwóch mężczyzn ze śladami tortur - poinformowało w poniedziałek Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy. Zabici mieli związane ręce, wyrwane paznokcie - dodano.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że wojskowi sił zbrojnych Rosji podczas okupacji miejscowości najpierw torturowali, a potem zabili dwóch cywilnych mieszkańców" - napisano w oświadczeniu opublikowanym na Telegramie.
Rosyjski atak rakietowy na Odessę
14-letni chłopiec zginął w poniedziałek w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę - poinformowała rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk. Jedna nastolatka została ranna, jest w szpitalu.
Do rosyjskiego ostrzału doszło po godzinie 18.30 czasu miejscowego. Władze obwodowe informowały wcześniej, że "rakieta trafiła w obiekt infrastruktury, są zabici i ranni". Rosyjski pocisk rakietowy uderzył w budynek mieszkalny, w którym przebywało w chwili ataku pięć osób - precyzowano.
Humeniuk poinformowała również, że w wyniku ataku ucierpiała budowla religijna.
Źródło: PAP