Redaktor naczelna niezależnego pisma w Rosji "The New Times" Jewgienija Albac poinformowała, że opuściła kraj - podała rosyjska redakcja BBC News. Dziennikarka została w lipcu uznana przez władze za tak zwanego zagranicznego agenta.
Rosyjska dziennikarka Jewgienija Albac wyjaśniła motywy swojej emigracji tym, że wszczęto wobec niej cztery sprawy administracyjne i uznano ją za "zagranicznego agenta". - Stało się jasne, że za mniej więcej trzy-cztery tygodnie znajdę się w areszcie - powiedziała.
Dodała, że porozumiała się z uwięzionym opozycjonistą Aleksiejem Nawalnym, który powiedział jej, że powinna wyjechać, by uniknąć uwięzienia.
Albac poinformowała także, że będzie pracować na uczelni w Nowym Jorku.
Iwan Safronow skazany na 22 lat kolonii karnej
Informacja o emigracji Albac pojawiła się dzień po tym, jak sąd w Moskwie unieważnił licencję "Nowej Gaziety", najważniejszego niezależnego wydania w Rosji, działającego od ponad 30 lat. Tego samego dnia na drakońską karę 22 lat kolonii karnej został skazany Iwan Safronow, w przeszłości dziennikarz najważniejszych swego czasu gazet codziennych - "Kommiersanta" i "Wiedomosti".
Redagowany przez Albac tygodnik "The New Times" specjalizował się w tematach polityczno-społecznych. Powstał jako kontynuacja czasopisma "Nowoje Wriemia", istniejącego od 1943 roku. W 2017 roku z powodów finansowych wycofał się ze sprzedaży detalicznej i był dostępny tylko w internecie.
W 2018 roku "The New Times" został skazany na grzywnę w wysokości 22 milionów rubli (ok. 1,71 miliona złotych). Była to wówczas najwyższa grzywna wymierzona jakiemukolwiek z mediów rosyjskich w historii.
Źródło: PAP