Według przedstawiciela Organizacji Narodów Zjednoczonych zawieszenie broni jest potrzebne, aby móc dostarczyć potrzebującym w Aleppo pomoc humanitarną.
- Jesteśmy skoncentrowani na utrzymaniu naszej linii, chcemy 48-godzinnej przerwy [w walkach - red.]. Federacja Rosyjska powiedziała "tak", teraz czekamy na innych, aby zrobili to samo - mówił de Mistura na konferencji prasowej.
I dodał: - Jesteśmy gotowi, ciężarówki są przygotowane i mogą ruszyć w każdej chwili, jak tylko otrzymamy sygnał.
Dramat Aleppo
ONZ przygotowało wcześniej plan pomocowy dla Aleppo, który składa się z trzech punktów. Jeden z nich zakłada równoczesne dostawy żywności do opanowanego przez rebeliantów wschodu miasta, a także dla kontrolowanego przez siły rządowe zachodu Aleppo. Planowane są też prace remontowe dotyczące miejskiej sieci elektrycznej na południu, która zasila miejskie wodociągi.
Walki o kontrolę nad Aleppo, drugim co do wielkości miastem w Syrii i niegdyś głównym centrum przemysłu i handlu w tym kraju, nasiliły się w ostatnim czasie. Zachodnie rejony miasta opanowane są przez wojska rządowe, a wschodnie przez rebeliantów, którzy od połowy lipca są oblężeni przez siły lojalne wobec prezydenta Baszara el-Asada. Liczba ofiar cywilnych wzrasta z dnia na dzień i liczona jest w setkach. Mieszkańcy pozbawieni są prądu, wody, żywności i leków.
Autor: pk/kk / Źródło: PAP