Liczba nowych zakażeń w Rosji po raz pierwszy od początku pandemii przekroczyła 18 tysięcy przypadków. Kreml przekazał, że w z związku z dynamicznym rozwojem koronawirusa w całym kraju zaczyna brakować lekarzy. Tymczasem władze Moskwy podały, że od przyszłego miesiąca mogą ruszyć masowe szczepienia na COVID-19, pod warunkiem, że odpowiednie ilości leku dotrą do władz miasta.
W Rosji w piątek potwierdzono 18 283 nowych zakażeń koronawirusem. Jest to najwyższy dobowy wskaźnik zachorowań. Zmarło 355 osób z potwierdzeniem COVID-19. Do tej pory maksymalny przyrost zachorowań odnotowano 29 października, gdy zarejestrowano 17 717 nowych przypadków. Ogólna liczba zakażeń w Rosji zbliża się teraz do 1,6 mln - wynosi 1 599 976.
W piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow pochwalił bohaterską walkę personelu medycznego z wirusem. Przyznał jednak, że w całym kraju zaczyna brakować lekarzy.
Moskwa szykuje się na masowe szczepienia
Tymczasem władze Moskwy, gdzie w piątek zanotowano ponad 5,2 tysięcy zakażeń, poinformowały, że od przyszłego miesiąca ruszą masowe szczepienia na COVID-19. Jak tłumaczyła zastępczyni burmistrza Moskwy Anastasja Rakowa, stanie się tak tylko jeśli do tego czasu władze otrzymają wystarczająco dużą liczbę dawek leku.
W rosyjskiej stolicy tworzony jest system wyspecjalizowanych pomieszczeń, gdzie mają odbywać się szczepienia. Jak podała agencja Reutera, powołując się na rosyjskie media, do tej pory zaszczepiono tam około 2,5 tysiąca osób z grupy podwyższonego ryzyka – głównie lekarzy i nauczycieli.
Rosyjska agencja RIA poinformowała, że w procesie testów szczepionki Sputnik V, około 9 tysięcy mieszkańców Moskwy zostało poddanych pełnemu cyklowi szczepiennemu. Lek jest aplikowany w dwóch dawkach, w odstępie 21 dni.
Jak przekazał przed dwoma tygodniami minister handlu Denis Manturow, szczepionka Sputnik V do końca października ma zostać wyprodukowana w 300 tysiącach dawek. W grudniu produkcja wzrośnie pięciokrotnie - do 1,5 miliona dawek.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA/MAXIM SHIPENKOV