Rosyjskie statki od miesięcy transportują przez Morze Kaspijskie duże ilości irańskiej amunicji - pisze "Wall Street Journal", powołując się na dokumenty wywiadu i urzędników. W ciągu ostatniego półrocza Iran miał tą drogą wysłać Moskwie 300 tysięcy pocisków artyleryjskich i milion sztuk innej amunicji. Jak podaje gazeta, to zapewnia zaopatrzenie atakującej Ukrainę armii rosyjskiej.
Jak podał w poniedziałek dziennik, transport drogą morską stwarza wyzwanie dla starań USA, by zakłócić wsparcie Teheranu dla rosyjskiej machiny wojennej i pokazuje pogłębiającą się współpracę obu reżimów.
Milion sztuk amunicji i 300 tysięcy pocisków artyleryjskich dla Rosji
Według bliskowschodnich oficjeli, na których powołuje się "Wall Street Journal", ostatnia dostawa amunicji trafiła na miejsce na początku marca, kiedy rosyjski statek Rasuł Gamzatow przetransportował do Rosji dwa tysiące pocisków artyleryjskich. Łącznie w ciągu ostatnich sześciu miesięcy Iran miał zgodzić się na wysłanie - poza setkami dronów - 300 tysięcy pocisków i miliona sztuk innej amunicji.
Jeden z kontraktów, na który powołuje się dziennik, dotyczy wysyłki ponad 74 tysięcy sztuk za kwotę 1,7 mln dolarów. Jak podaje gazeta, dostawy zapewniają zaopatrzenie atakującej Ukrainę rosyjskiej armii.
Jak sugeruje "WSJ", powstrzymanie transportów Morzem Kaspijskim wymagałoby współpracy innych państw położonych nad tym akwenem..
Gazeta przypomina, że w kwietniu wizytę w Turkmenistanie złożył wiceadmirał Brad Cooper - dowódca V Floty USA, który kieruje wysiłkami mającymi powstrzymać nielegalne transporty broni i narkotyków z Iranu. Według Marynarki Wojennej USA, rozmowy dotyczyły "sposobów na pogłębienie współpracy i rozszerzenia bezpieczeństwa morskiego".
Dziennik zauważa, że mimo ubiegłorocznych ostrzeżeń amerykańskiego wywiadu o potencjalnych dostawach rakiet balistycznych z Iranu do Rosji, jak dotąd nie ma dowodów, by doszło do takiej transakcji. Podobnie Rosja nie wysłała dotychczas Iranowi myśliwców Su-35, mimo że Teheran zapowiadał, iż spodziewa się dostać je w połowie marca.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock