Putin ogłasza częściową mobilizację

Źródło:
Reuters

W wyemitowanym w środę telewizyjnym wystąpieniu prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację. Ma ona zacząć obowiązywać już od środy. Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu oświadczył, że będzie dotyczyć osób z doświadczeniem wojskowym.

O nadchodzącym przemówieniu Władimira Putina przedstawiciele rosyjskich mediów propagandowych pisali już we wtorek. Krążyły pogłoski, że Putin może zdecydować się na eskalację konfliktu.

W wyemitowanym w środę rano przemówieniu Władimir Putin poinformował o częściowej mobilizacji w kraju, zaznaczając, że dekret w tej sprawie został już podpisany. Dodał, że mobilizacja zaczyna się od środy. O podjęcie takich kroków, przekazał, wnioskowało ministerstwo obrony.

Putin przekonywał, że celem Moskwy jest wyzwolenie Donbasu oraz obrona Rosji. Zarzucił Zachodowi, że ten nie chce pokoju między Moskwą i Kijowem, a jego celem jest zniszczenie Rosji.

Rosyjski prezydent zagroził Zachodowi, że jeżeli będzie kontynuował to, co nazwał "szantażem nuklearnym", Moskwa odpowie z użyciem całego swojego arsenału. - Jeżeli zagrożona jest integralność terytorialna naszego kraju, wykorzystujemy wszystkie możliwe środki, by chronić naszych ludzi - i to nie jest blef – ostrzegł. 

Putin powtórzył, że rosyjska wojna przeciwko Ukrainie, którą nazwał, "uderzeniem wyprzedzającym", była słuszną decyzją, a celem Rosji pozostaje zajęcie całych obwodów donieckiego i ługańskiego. Zgodnie z rosyjską propagandą nazwał te działania "wyzwalaniem". Władze Ukrainy, która od siedmiu miesięcy broni się przed rosyjską inwazją na pełną skalę, nazwał "reżimem neonazistowskim".

Szojgu: powołamy 300 tysięcy rezerwistów

Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu oświadczył, że częściowa mobilizacja ma dotyczyć osób z doświadczeniem wojskowym. Zaznaczył, że powołani nie zostaną studenci oraz ludzie, którzy wcześniej służyli w armii jako poborowi.

Szojgu utrzymywał, że możliwości mobilizacyjne Rosji sięgają 25 milionów osób, jednak w tym momencie powołanych ma zostać 300 tysięcy rezerwistów.

Przed wysłaniem na front mają oni przejść dodatkowe przeszkolenie "z uwzględnieniem doświadczenia specjalnej operacji wojskowej (propagandowa nazwa wojny w Ukrainie - red.)".

Szojgu przekazał również – po raz pierwszy od marca – dane na temat rosyjskich strat na wojnie z Ukrainą, podając liczbę 5937, przez ekspertów jednoznacznie uznaną za zaniżoną. Według strony ukraińskiej wynosi ona ponad 55 tysięcy.

"Referenda" w obliczu rosyjskich niepowodzeń

W ostatnich tygodniach Ukraińcy na kilku kierunkach frontu przystąpili do działań ofensywnych, wypychając Rosjan z zajmowanych przez nich terytoriów w obwodzie charkowskim oraz w części obwodu chersońskiego.

We wtorek władze samozwańczych tzw. republik ludowych, powołanych przez prorosyjskich separatystów w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy, poinformowały, że zamierzają przeprowadzić w dniach 23-27 września pseudoreferenda, mające na celu włączenie tych okupowanych przez Rosję terytoriów w skład Federacji Rosyjskiej. Podobny zamiar ogłosili rosyjscy namiestnicy w częściowo okupowanych obwodach chersońskim i zaporoskim na południu Ukrainy.

Komentując kwestię "referendów" na okupowanych terytoriach, prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że "naszego zdania nie zmienia hałas ani żadne zapowiedzi". - Rosjanie mogą robić, co chcą. To niczego nie zmieni - mówił z kolei szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Amerykański Departament Stanu ostrzegł, że Rosja będzie musiała zmierzyć się z "zwiększonymi konsekwencjami", jeśli zdecyduje się zaanektować część Ukrainy, a szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zagroził Moskwie kolejnymi sankcjami.

Również we wtorek rosyjska Duma Państwowa w pośpiechu przyjęła zmiany w kodeksie karnym, które przewidują karę więzienia za dobrowolne poddanie się oraz odmowę udziału w działaniach wojennych lub zbrojnych. W ustawie pojawiły się pojęcia takie jak "mobilizacja" czy "stan wojenny", co podsyciło spekulacje, że Putin może ogłosić powszechną mobilizację.

Autorka/Autor:ft/kg

Źródło: Reuters