Eksplozja w pobliżu rosyjskiego Biełgorodu. Doniesienia o wybuchu w rosyjskiej bazie wojskowej

Źródło:
PAP Reuters
Biełgorod leży przy granicy z Ukrainą
Biełgorod leży przy granicy z UkrainąGoogle Earth
wideo 2/3
Do wybuchu miało dojść w okolicach wsi Krasnyj Oktiabr niedaleko ukraińskiej granicyGoogle Earth

W rosyjskim obwodzie biełgorodzkim doszło we wtorek wieczorem do eksplozji. Ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk przekazała, że wybuch nastąpił w rosyjskim składzie amunicji, co jest "przykładem typowego dla Rosjan nieprzestrzegania bezpieczeństwa technicznego". Rosyjska agencja TASS utrzymuje z kolei, że na tymczasową bazę wojskową miał spaść pocisk, który wystrzelono z terytorium Ukrainy. 

Do eksplozji miało dojść we wsi Krasnyj Oktiabr (miejscowości położonej około 30 kilometrów na południowy zachód od Biełgorodu). Gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow, który poinformował o serii wybuchów w pobliżu miasta, nie przekazał, co spowodowało eksplozje. Zapewnił, że informacje na ten temat zostaną przekazane później – napisał Reuters.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>

Wybuch w obwodzie biełgorodzkim. Niejasne przyczyny eksplozji

Reuters, powołując się na agencję TASS, doniósł we wtorek wieczorem, że na zlokalizowaną w pobliżu Biełgorodu tymczasową bazę wojskową miał spaść pocisk, który – zdaniem rosyjskiej agencji – został wystrzelony z ukraińskiej strony granicy.

Na inne przyczyny wybuchu wskazała jednak wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Na środowej konferencji prasowej przekazała, że Rosjanie masowo wykorzystują niebezpieczną amunicję z czasów II wojny światowej, która może samoistnie wybuchnąć i wywołać pożar, jak to stało się we wtorek w magazynie w obwodzie biełgorodzkim.

Według niej wtorkowy wybuch jest "przykładem typowego dla Rosjan nieprzestrzegania bezpieczeństwa technicznego i masowego wykorzystania niebezpiecznej amunicji z czasów II wojny światowej".

Doniesienia o rannych

Nagrania, które w sieci zamieściły dwie lokalne redakcje, wydają się pokazywać wybuch składu amunicji. Reuters nie był jednak w stanie zweryfikować tych przypuszczeń. 

Agencja TASS, powołując się na źródło w rosyjskich służbach, doniosła, że w wyniku eksplozji ranne zostały cztery osoby. 

Biełgorod położony jest tuż przy granicy ukraińskiej, około 80 kilometrów od Charkowa, który w ostatnich tygodniach jest intensywnie ostrzeliwany przez siły rosyjskie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO:

Autorka/Autor:asty,ft/kg

Źródło: PAP Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Google Maps

Tagi:
Raporty: