Jewgienij Prigożyn grozi, że wycofa wagnerowców z Bachmutu. Kreml "nie może komentować"

Źródło:
Meduza, currenttime.tv, tvn24.pl, PAP

Twórca prywatnej firmy militarnej Grupa Wagnera, rekrutującej najemników do walk w Ukrainie, zagroził, że w środę 10 maja wycofa swoje oddziały z Bachmutu. Wagnerowcy - jak stwierdził Jewgienij Prigożyn - będą zmuszeni przekazać pozycje żołnierzom regularnej rosyjskiej armii. W tle między innymi pretensje do "wojskowych biurokratów" o braki w dostawach amunicji.

W piątkowym nagraniu Jewgienij Prigożyn oznajmił, że "wycofa pododdziały Grupy Wagnera z Bachmutu, ponieważ z powodu braku amunicji są one skazane na bezsensowną śmierć". Rosyjskie niezależne media podają, że przemówienie zostało skierowane do prezydenta, rosyjskich dowódców wojskowych, a także zwykłych Rosjan.

ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl

Prigożyn powiedział, że Grupa Wagnera miała za zadanie zająć miasto Bachmut w obwodzie donieckim do 9 maja. - Wiedząc o tym, od 1 maja wojskowi biurokraci praktycznie odcięli nas od dostaw amunicji. Zasoby ofensywne naszej formacji zakończyły się na początku kwietnia, ale posuwamy się naprzód, mimo że siły wroga przewyższają nas pięciokrotnie. Z powodu braku amunicji nasze straty każdego dnia rosną - oznajmił twórca Grupy Wagnera.

Prigożyn dodał, że minister obrony Siergiej Szojgu i szef sztabu generalnego Walerij Gierasimow powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za "dziesiątki tysięcy zabitych i rannych wagnerowców". - Postaram się, by do tego doszło - zapewnił.

CZYTAJ TEKST PREMIUM: Jewgienij Prigożyn. Kundel kapitalizmu made in Russia

Wycofają się na tyły, celem "lizanie ran"

Prigożyn stwierdził, że mimo problemów, jego formacja postanowiła utrzymać swoje pozycje i kontynuować ofensywę na Bachmut do 10 maja 2023 roku, aby "święte dla Rosjan święto – 9 maja, Dzień Zwycięstwa" – spotkać z bronią w rękach.

10 maja - jak oznajmił - wagnerowcy oddadzą swoje pozycje żołnierzom regularnej rosyjskiej armii, a sami wycofają się na tyły w celu "lizania ran".

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, pytany o oświadczenie Prigożyna, powiedział, że "nie może tego komentować, ponieważ dotyczy to przebiegu specjalnej operacji wojskowej" (propagandowy termin inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę).

Prigożyn "odzyskuje przychylność Putina". To może być efekt "kolejnego rozczarowania"

Miejsce pochówku najemników Grupy Wagnera w wiosce Bakinskaja w Kraju Krasnodarskim
Miejsce pochówku najemników Grupy Wagnera w wiosce Bakinskaja Reuters Archiwum

Wagnerowcy "ściągani z innych odcinków frontu"

Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar poinformowała w piątek, że Rosjanie dokładają wszelkich starań, by zająć Bachmut do 9 maja, czyli dnia, w którym w Rosji świętowana jest rocznica zakończenia II wojny światowej. Ataki wroga są powstrzymywane przez nasze wojska - dodała Malar w serwisie Telegram.

Wiceminister przekazała, że rosyjscy agresorzy ściągają do Bachmutu najemników z Grupy Wagnera, walczących dotychczas na innych odcinkach frontu. Wagnerowcy zastępują w tym mieście szturmowe odziały sił powietrznodesantowych.

Zniszczenia w Bachmucie facebook.com/ab3.army
Zniszczenia w Bachmucie facebook.com/ab3.army
Zniszczenia w Bachmucie facebook.com/ab3.army

Osiągnięcia w Bachmucie

Zacięte walki o miasto Bachmut, ważny węzeł komunikacyjny w obwodzie donieckim, trwają od kilku miesięcy. Oddziały wagnerowów jak dotąd odgrywały w nich znaczącą rolę, liczebnie mogły przewyższać siły regularnej rosyjskiej armii. Prigożyn regularnie chwalił się osiągnięciami, w kwietniu bieżącego roku twierdził nawet, że jego ludzie kontrolują 80 procent miasta, co zostało zdementowane przez stronę ukraińską.

Prigożyn kilkakrotnie zamieszczał w sieci nagrania, w których domagał się dostaw amunicji. Niektóre z nich były szokujące, w tle było widać ciała zabitych najemników, którzy - jak dowodził dowódca wagnerowców - zginęli z powodu "głodu amunicyjnego". W nagraniach zazwyczaj padały słowa krytyki pod adresem rosyjskiego resortu obrony i ministra Siergieja Szojgu.

Rosyjskie niezależne media przypomniały, że ministerstwo obrony w Moskwie uważa najemników Grupy Wagnera za "ochotników oddziałów szturmowych". Na apele Prigożyna w sprawie dostaw amunicji resort obrony odpowiadał zazwyczaj, że "wnioski są realizowane w najbliższym możliwym terminie".

BachmutGOOGLE MAPS

Autorka/Autor:tas//rzw

Źródło: Meduza, currenttime.tv, tvn24.pl, PAP

Tagi:
Raporty: