Rosja i Uganda podpisały oświadczenie. Nie będą rozmieszczać broni w kosmosie

Źródło:
Reuters, TASS, Apostrophe, tsn.ua

Ministrowie spraw zagranicznych Rosji i Ugandy, Siergiej Ławrow i Jeje Odongo, podpisali wspólne oświadczenie w sprawie nierozmieszczania broni w przestrzeni kosmicznej - podały w czwartek rosyjskie media. Ukraińskie media informują o "nowych sukcesach dyplomatycznych" Moskwy, zmuszonej do poszukiwania partnerów w Afryce z powodu izolacji Zachodu.

W czwartkowym komunikacie rosyjskiego MSZ podano, że ministrowie "złożyli podpisy i wymienili dokumenty po rozmowach w Moskwie". Tekst umowy nie został opublikowany.

- Właśnie podpisaliśmy ważny dokument, ​wspólne oświadczenie, że jako pierwsi nie rozmieszczamy broni w kosmosie. Jak już powiedziałem, mamy format wzajemnej współpracy, związany z rozwojem przemysłu kosmicznego. Uganda wystrzeliła swojego satelitę. Jesteśmy gotowi do współpracy we wspólnym tworzeniu dodatkowych satelitów, w rozwoju infrastruktury naziemnej i kosmicznej do teledetekcji i innych celów cywilnych – powiedział Siergiej Ławrow.

CZYTAJ TAKŻE: Wielka gra w Afryce. Rośnie rywalizacja Rosji i USA o sojuszników

Jak przypomniał rosyjski dziennik "Kommiersant", zgodnie z Traktatem o przestrzeni kosmicznej, podpisanym w 1967 roku, kraje (sygnatariusze - red.) nie mogą umieszczać w kosmosie żadnych rodzajów broni masowego rażenia. "Jak zauważa rosyjskie MSZ, oznacza to, że broń nie należąca do tej kategorii może teoretycznie pojawić się w kosmosie i stać się bronią realnego użytku o globalnym zasięgu. Dlatego Rosja wystąpiła z inicjatywą przyjęcia wspólnych oświadczeń w sprawie odmowy umieszczania broni jądrowej w przestrzeni kosmicznej: w ramach umów każde z państw zobowiązuje się nie czynić tego jako pierwsze" - napisał "Kommiersant".

"Przełom i sukcesy w dyplomacji"

Rosyjska inicjatywa o nierozmieszczaniu broni w kosmosie istnieje od 2004 roku i zrzesza obecnie 33 państwa. Jej członkami są m.in. Sierra Leone, Kambodża, Togo, Urugwaj, Burundi, Wenezuela, a także szereg poradzieckich krajów, takich jak Armenia, Białoruś, Kirgistan, Tadżykistan i Uzbekistan.

Ukraińskie media, komentując wizytę szefa MSZ Ugandy w Moskwie piszą o "przełomie i sukcesach Rosji w dyplomacji, zmuszonych do poszukiwania partnerów w Afryce z powodu izolacji Zachodu".

"Według doniesień rosyjskich propagandzistów, stronom udało się dojść do porozumienia w sprawie partnerstwa w produkcji satelitów kosmicznych, a także omówiono sytuację w Ukrainie i ogólną sytuację na świecie. Tymczasem Uganda uważana jest za jedno z najbiedniejszych i najsłabiej rozwiniętych państw na świecie, a główną gałęzią jej gospodarki jest rolnictwo" - napisał ukraiński portal Apostrophe.

"Z tego też powodu prawdopodobnie jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o rozwoju przemysłu kosmicznego i produkcji satelitów kosmicznych w Ugandzie" - dodał z kolei portal tsn.ua. Przypomniał, że Uganda nie potępiła inwazji zbrojnej na Ukrainę, wykazując się "lojalnością" wobec Kremla.

Autorka/Autor:tas / prpb

Źródło: Reuters, TASS, Apostrophe, tsn.ua

Tagi:
Raporty: