W rozmowie Mentzena z Trzaskowskim wątek rudych. Tusk komentuje

Donald Tusk
W trakcie rozmowy Trzaskowskiego z Mentzenem polityk Konfederacji zapytał, czy ludzie rudzi też są dyskryminowani
Źródło: Zdjęcia organizatora
"Sławomir Mentzen pyta Rafała Trzaskowskiego, czy rudzi są dyskryminowani. Póki rządzę, nie będą" - podkreślił w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, odnosząc się do jednego z wątków sobotniej rozmowy kandydata KO na prezydenta.

W trakcie rozmowy Trzaskowskiego z Mentzenem pojawił się temat LGBT+. Kandydat KO wskazywał, że "poprzednia władza atakowała non stop tę społeczność. próbowała ją dehumanizować". - I dobrze jest, żeby ktoś był w stanie być takim punktem kontaktowym miasta z tą społecznością - mówił, wyjaśniając, dlaczego w warszawskim ratuszu stworzono funkcję pełnomocnika do spraw LGBT+.

- A dlaczego oni powinni mieć (pełnomocnika)? - dopytywał polityk Konfederacji. Zauważył, że jego gość jako argument wymienił to, że "są dyskryminowani". - A nie są? - zapytał Trzaskowski. - A rudzi są dyskryminowani? - odciął się Mentzen. Reakcja Trzaskowskiego była krótka: - Proszę nie żartować.

Mentzen wtedy ciągnął: - Jeździłem po całej Polsce i na niektórych wiecach pytałem, czy wiecie, dlaczego nie należy wierzyć Tuskowi? Ludzie krzyczeli tak, bo jest rudy. Ja mówiłem, że nie, nie dlatego, że jest rudy. Mnóstwo rzeczy można Tuskowi zarzucić, ale nie to, że jest rudy.

Trzaskowski odparł, że ten "doprowadza rozmowę do absurdu".

Wątek rudych. Komentarz Tuska

Później do sprawy odniósł się premier Donald Tusk na X. "Sławomir Mentzen pyta Rafała Trzaskowskiego, czy rudzi są dyskryminowani. Póki rządzę, nie będą" - napisał.

W tvn24.pl relacja z rozmowy Trzaskowski-Mentzen i komentarzy wokół niej >>>

Czytaj także: