Większość świata powitała już nowy rok. Jako pierwsi, o godzinie 11 polskiego czasu, cieszyli się nim mieszkańcy Kiribati na Oceanie Spokojnym, w Polinezji. Najpóźniej rok 2020 zaczął się na Hawajach. "Obejście" całej kuli ziemskiej zajęło mu 26 godzin.
Najwcześniej - o godzinie 11 czasu polskiego - świętowanie zaczęli mieszkańcy Kiribati.
O godzinie 12 naszego czasu 2020 rok powitali Nowozelandczycy, dwie godziny później świętowali Australijczycy. W Sydney, mimo szalejących na kontynencie pożarów, odbyły się pokazy spektakularnych fajerwerków.
Cztery godziny po Australii, o godzinie 16, w lata 20. wkroczyła Japonia i obie Koree. Następnie świętowali mieszkańcy Chin, Malezji, Filipin oraz Singapuru. O godzinie 18 rok 2020 zawitał do Tajlandii, Indonezji oraz Wietnamu.
Wyjątkowo Nowy Rok przywitano w Dubaju, gdzie pokaz fajerwerków przeprowadzono na najwyższym budynku świata - Burdż Chalifie.
O 19.30 w nową dekadę wkroczyły między innymi Indie. Pokazy sztucznych ogni odbyły się między innymi w otoczeniu Bramy Indii, znajdującej się u wejścia do portu w Mumbaju. Dwie godziny później nowy rok zawitał do Iranu.
Dwie godziny przed świętem w Warszawie niebo rozbłysło fajerwerkami m.in. nad Moskwą.
O godzinie 23 czasu polskiego z nadejścia nowego roku cieszyli się mieszkańcy Aten i Jerozolimy. Bardzo efektowny ponad sześciominutowy pokaz fajerwerków zaprezentowano w Turcji nad Mostem Bosforskim łączącym europejską i azjatycką część Stambułu.
Godzinę po nas świętowali Brytyjczycy i Portugalczycy.
Na brazylijskiej plaży Copacabana fiesta rozpoczęła się o godzinie 4 czasu polskiego, równocześnie zabawa ruszyła na dobre w Buenos Aires. Godzinę później nowy rok przywitali mieszkańcy Caracas.
Jak co roku, około miliona osób przywitało Nowy Rok na nowojorskim Times Square. O północy niebo nad miastem rozświetliły fajerwerki.
W Los Angeles uroczystości ruszyły o godzinie 9.
Zmiana daty najpóźniej nastąpiła na Hawajach, na niezamieszkałej wyspie Baker.
Autor: akw, momo, asty//rzw, kg / Źródło: tvn24.pl