Jacob Zuma wielokrotnie nie stawiał się na przesłuchania dotyczące zarzutów korupcyjnych na wysokim szczeblu. Skutkiem unikania współpracy z wymiarem sprawiedliwości był w lutym wniosek o nakaz pozbawienia byłego prezydenta wolności.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
- Nie miałam innego wyboru, jak skazać pana Zumę na wyrok więzienia, w nadziei, że jest to jednoznaczne przesłanie, że praworządność i wymiar sprawiedliwości (w RPA) panują - tłumaczyła sędzia Sisi Khampepe. Sąd orzekł, że były prezydent ma pięć dni, by stawić się do odbycia kary.
Prezydent RPA w latach 2009-2018
Zuma w czasie sprawowania urzędu miał działać na korzyść trzech braci biznesmenów Atula, Ajaya i Rajesha Gupty, którym to miał umożliwić "żerowanie" na zasobach państwa. Zarówno były prezydent, jak i biznesmeni zaprzeczają zarzutom.
Zuma był prezydentem RPA w latach 2009-2018. Zrezygnował z urzędu ze skutkiem natychmiastowym pod presją własnej partii.
Podczas dziewięcioletnich rządów stawał wobec wielu oskarżeń o korupcję i pranie pieniędzy. Wcześniej, będąc wiceprezydentem, został też oskarżony o gwałt, ostatecznie sąd uniewinnił go od tego zarzutu w 2006 roku.
Autorka/Autor: pp//rzw
Źródło: PAP