Separatyści w Donbasie ostrzelali należący do OBWE bezzałogowiec, którego zadaniem jest monitorowanie granicy rosyjsko-ukraińskiej. Poinformował o tym ambasador USA przy misji OBWE Daniel Baer, powołując się na słowa szefa misji OBWE na Ukrainie Ertugrula Apakana.
Szef Specjalnej Misji Monitorującej na Ukrainie Ertugrul Apakan poinformował w poniedziałek podczas posiedzenia OBWE, że dron został ostrzelany 29 października podczas napadu prorosyjskich separatystów na jeden z ukraińskich punktów kontrolnych.
Ambasador Stanów Zjednoczonych przy OBWE Daniel Baer napisał o tym na swoim profilu na portalu Twitter.
Baer poinformował, powołując się na oświadczenie szefa misji OBWE na Ukrainie Ertugrula Apakana, że jeden z dwóch bezzałogowców został ostrzelany przy użyciu broni przeciwlotniczej, a wcześniej separatyści użyli zagłuszaczy sygnału podczas napadu na jeden z ukraińskich punktów kontrolnych.
Zdaniem ambasadora Stanów Zjednoczonych na Ukrainie Geoffrey Pyatta takie działania są kolejnym dowodem na podważanie porozumień z Mińska i eskalację konfliktu.
Przedstawiciele misji OBWE na Ukrainie poinformowali również, że 2 listopada drony należące do OBWE były wielokrotnie ostrzeliwane z broni przeciwlotniczej. "Drony opuściły strefę i wylądowały bezpiecznie" - podaje OBWE.
Od 20 września w obwodzie donieckim i ługańskim przebywa 128 członków misji OBWE, pod koniec października dojechało do nich ok. 20 kolejnych obserwatorów z państw Europy Zachodniej. Misja ma charakter pokojowy.
Autor: asz / Źródło: "Ukrainska Prawda"