Spotkanie ministrów obrony w bazie wojskowej w Ramstein. "Rosja prowadzi wojnę z własnego wyboru"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W amerykańskiej bazie wojskowej Ramstein w Niemczech spotkali się przedstawiciele resortów obrony kilkudziesięciu krajów NATO i spoza Sojuszu Północnoatlantyckiego. Spotkanie zwołał sekretarz obrony USA Lloyd Austin. Po jego zakończeniu przekazał, że wspólne z sojusznikami odbył "bardzo ważne rozmowy". - Wszyscy jesteśmy zdeterminowani pomóc Ukrainie wygrać dzisiaj i zbudować siłę na jutro - powiedział. Ustalenia komentował w rozmowie z dziennikarzami także szef MON Mariusz Błaszczak.

Jak zapowiadał Pentagon, na organizowaną przez USA konferencję zaproszono przedstawicieli około 40 państw, w tym szefa MON Mariusza Błaszczaka.

Sekretarz obrony USA: Rosja prowadzi wojnę z własnego wyboru

Podczas rozpoczęcia spotkania sekretarz obrony USA, szef Pentagonu Lloyd Austin mówił, że "wojna w Ukrainie wchodzi w nową fazę". - Ale nikt nie uwierzy w to, co mówi Władimir Putin i jakie są jego roszczenia. Inwazja Rosji nie ma szans powodzenia, nie da się jej bronić - podkreślał.

Jak dodał, "Rosja prowadzi wojnę z własnego wyboru, aby zaspokoić ambicję jednego człowieka". - Ukraina walczy z konieczności, aby bronić swojej suwerenności, demokracji i ludzi - powiedział Austin.

Według sekretarza obrony USA "stawka sięga o wiele dalej poza Ukrainę i Europę". - Inwazja Rosji jest bezpodstawna, bezsensowna i bezprawna. Jest obrazą dla porządku opartego na zasadach. Kraje dobrej woli z całego świata jednoczą się w naszej gotowości wspierania Ukrainy. Tak właśnie powinno być - dodał.

Austin: kraje na całym świecie stanęły na wysokości zadania, by sprostać potrzebom Ukrainy

Po zakończeniu spotkania Austin rozmawiał z dziennikarzami. - Odbyliśmy bardzo ważne rozmowy, [było - przyp. red.] bardzo wiele ważnych ustaleń z liderami - przekazał. - Wszyscy jesteśmy zdeterminowani pomóc Ukrainie wygrać dzisiaj i zbudować siłę na jutro - powiedział.

Jak stwierdził, "kraje na całym świecie stanęły na wysokości zadania, by sprostać potrzebom Ukrainy". - W szczególności chcę podziękować za szczególną decyzje naszego niemieckiego gospodarza. Minister obrony Niemiec przekazał, że 50 systemów przeciwlotniczych [Gepard - red.] zostanie wysłanych na Ukrainę - poinformował.

- Chcemy, by Rosji trudniej było stanowić zagrożenie dla sąsiadów, żeby Rosja miała mniej możliwości, żeby grozić sąsiadom - wymieniał Austin.

- Jeżeli chodzi o rosyjskie siły lądowe, Rosja straciła dużo sprzętu, dużo elementów bojowych. Jeżeli o zdolności bojowe, jest słabsza teraz, niż była wyjściowo - mówił. Dodał, że w przyszłości - między innymi poprzez nałożone sankcje - będzie im trudniej wrócić do takiego stanu.

- Chcielibyśmy zagwarantować, żeby Rosja nie miała takiego samego typu zdolności, jak to było na początku [wojny - red.] - powiedział amerykański sekretarz obrony.

Austin: utworzyliśmy międzynarodową grupę kontaktową koordynującą pomoc zbrojeniową dla Ukrainy

Szef Pentagonu przekazał także, że uczstnicy rozmów w Ramstein zdecydowali o powstaniu międzynarodowej grupy kontaktowej, która będzie spotykała się co miesiąc, by koordynować pomoc zbrojeniową dla Ukrainy.

Grupa będzie się spotykała osobiście lub zdalnie, jej zadaniem będzie dialog i integracja naszych wysiłków skupiających się na wsparciu odpierającej rosyjską inwazję Ukrainy. Uzupełnił, że grupa ma się skupić na "wygraniu toczonej dzisiaj walki i stawieniu czoła przyszłym wyzwaniom".

- Nie mamy czasu do stracenia, nadchodzące tygodnie będą kluczowe dla walk na Ukrainie, musimy przyspieszyć nasze wsparcie, wzmocnić nasze wysiłki. Dzisiejsze spotkanie pokazało, że wszyscy jesteśmy zdeterminowani, by to robić - podkreślił szef Pentagonu. - To, co wspólnie zrobiliśmy w ostatnim czasie spowodowało, że sytuacja na polu walki poważnie się zmieniła. Prezydent [Ukrainy Wołodymyr - red.] Zełenski jasno mi o tym mówił, gdy spotkaliśmy się w niedzielę w Kijowie - zaznaczył Austin.

Dodał, że każdego dnia spływają informacje o kolejnych dostawach uzbrojenia i sprzętu wojskowego dla Kijowa. Wymienił tutaj ogłoszoną we wtorek przez Niemcy decyzję o przekazaniu 50 samobieżnych systemów przeciwlotniczych, a także kolejne dostawy broni zapowiedziane w poniedziałek i wtorek przez Wielką Brytanię i Kanadę.

Austin podkreślił, że przedstawiciele ministerstw obrony rozmawiali również o długoterminowym wsparciu dla Ukrainy, w które zaangażowany będzie przemysł zbrojeniowy poszczególnych państw. Zaznaczył, że celem tych wysiłków będzie wzmocnienie ukraińskiej armii w dłuższej perspektywie. Odpowiadając na pytania dziennikarzy, szef Pentagonu przekazał, że USA uważnie obserwują rozwój wydarzeń w Mołdawii i nie chciałyby, aby wojna na Ukrainie rozlała się na sąsiednie kraje. W poniedziałek i we wtorek we wspieranym przez Rosję separatystycznym regionie Naddniestrza doszło do serii eksplozji. Władze Mołdawii ostrzegły, że to próba destabilizacji sytuacji przez prowojenną frakcję we władzach tego regionu.

Błaszczak: Ukraina potrzebuje ciężkiej broni i obrony powietrznej

O zakończonych rozmowach mówił także szef polskiego MON Mariusz Błaszczak. - To była pierwsza konferencja, będą następne. Sądzę, że koordynacja będzie korzystna dla Ukrainy, będziemy mogli odpowiedzieć na konkretne potrzeby formułowane przez stronę ukraińską - powiedział dziennikarzom minister obrony narodowej. Zaznaczył, że chodzi o koordynację działań nie tylko państw NATO, "ale także szerzej - wszystkich państw, które odpowiadają się za wspieraniem Ukrainy".

- Najważniejsze, żeby wspierać Ukrainę zgodnie z jej potrzebami. Te potrzeby zostały przedstawione przez ministra Reznikowa, również przez ukraińskich dowódców. Niezbędna jest ciężka broń. Mówiliśmy na temat takiej broni, mówiliśmy też na temat broni przeciwlotniczej. To są dwa podstawowe cele postawione przez stronę ukraińską i tu w koordynacji z państwami NATO takie wparcie jest i będzie udzielane - mówił szef MON.

Mariusz Błaszczak, który spotkał się między innymi z ukraińskim ministrem obrony Ołeksijem Reznikowem, relacjonował, że usłyszał od niego podziękowania za wkład Polski w zwiększenie zdolności obronnych Ukrainy. Dodał, że podczas konferencji wskazywano, iż Polska należy do krajów, które zaangażowały się w pomoc wojskową dla Ukrainy jeszcze przed rosyjską inwazją.

Odnosząc się do kwestii zastąpienia broni przekazywanej przez Polskę Ukrainie nowym sprzętem, przypomniał, że podczas rozmów w USA w ubiegłym tygodniu była mowa o przyspieszeniu dostaw. Polska, poza systemem obrony powietrznej Patriot, którego dostawy rozpoczną się w tym roku, zamówiła w Stanach Zjednoczonych między innymi samoloty bojowe F-35, czołgi M1A2 Abrams i wyrzutnie artylerii rakietowej dalekiego zasięgu HIMARS. Zapowiedział także kontynuację zakupów uzbrojenia w krajowym przemyśle zbrojeniowym, wspominając o broni strzeleckiej, samobieżnych armatohaubicach Krab, Black Hawkach z należących do koncernu Lockheed Martin zakładów w Mielcu i śmigłowcach z PZL-Świdnik będących własnością grupy Leonardo.

"Maski opadły, wszyscy doskonale widzimy, kim jest Putin"

- W wystąpieniu podkreślałem, jak ważna jest niepodległość Ukrainy dla bezpieczeństwa nie tylko Polski i państw wschodniej flanki NATO, ale całej Europy i, można powiedzieć, całego świata. Maski opadły, wszyscy doskonale widzimy, kim jest Putin. Mam nadzieję, że widzą to także nasi sojusznicy z Niemiec - powiedział Błaszczak. - Mam nadzieję, że to otrzeźwienie nadeszło. Z wystąpień można by taki wniosek wyciągnąć - dodał szef MON, który spotkał się także z minister obrony Niemiec Christine Lambrecht.

- Ważne będzie, czy Niemcy zdecydują się na poważne sankcje związane z Nord Stream, którym dostarczany jest gaz z Rosji do Niemiec. To jest kluczowe dla powstrzymania Putina. Putin swoją agresję finansuje z pieniędzy, które uzyskuje z dostarczania surowców energetycznych, głównie do Niemiec - powiedział Błaszczak.

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: PAP, TVN24

Tagi:
Raporty: