Rakieta z Libanu spadła na Galileę. Pięć innych, z Syrii - na Wzgórza Golan

Rakieta uderzyła w północny Izrael
Rakieta uderzyła w północny Izrael
Reuters
Rakieta uderzyła w północny IzraelReuters

Rakieta wystrzelona z Libanu uderzyła w północny Izrael - poinformowała w sobotę izraelska armia. Nie ma doniesień o szkodach i ofiarach. Z kolei pociski wystrzelone z Syrii uderzyły w okupowane przez Izrael Wzgórza Golan.

Pocisk wystrzelony z Libanu wybuchł w Górnej Galilei - sprecyzowało wojsko. Wcześniej pojawiały się niepotwierdzone informacje, że spadł na wschód od Akki.

Śmigłowce obserwacyjne

Przywoływane przez światową agencję źródło w libańskich służbach bezpieczeństwa podało, że rakietę wystrzelono ze wsi Dheira, w południowym Libanie, oddalonej około 3 km od granicy z Izraelem. To samo źródło dodało, że w okolicy Dheiry dostrzeżono izraelskie śmigłowce obserwacyjne.

W połowie lipca z północnego Libanu wystrzelono co najmniej dziewięć rakiet, które spadły na Izrael. Izraelczycy odpowiedzieli ogniem artyleryjskim. Libańscy wojskowi przypisują te ataki niewielkiej grupie Palestyńczyków, solidaryzującej się z mieszkańcami Strefy Gazy.

Izrael od lipca prowadzi operację militarną w Strefie Gazy uzasadniając ją kolejnymi atakami rakietowymi przypuszczanymi stamtąd na państwo żydowskie.

Pociskami we Wzgórza Golan

W niedzielę pociski spadły także na okupowane przez Izrael Wzgórza Golan. - Co najmniej pięć rakiet wystrzelonych z Syrii trafiło w różne części Wzgórz Golan - podało wojsko w komunikacie. Nie ma doniesień o szkodach i ofiarach. W lipcu w następstwie wystrzelenia rakiety z Syrii armia izraelska zbombardowała pozycje syryjskiej armii. W czerwcu izraelskie lotnictwo zaatakowało syryjskie cele wojskowe po zabiciu przez armię tego kraju izraelskiego chłopca na Wzgórzach Golan. Izrael zdobył należące do Syrii Wzgórza Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku. Wojska syryjskie nie mają wstępu do utworzonej na mocy zawieszenia broni z 1973 roku strefy buforowej, którą patrolują siły pokojowe ONZ.

Również niedzielę w Rafah w Strefie Gazy izraelskie lotnictwo zburzyło 7-kondygnacyjny biurowiec oraz poważnie uszkodziło dwupiętrowe centrum handlowe. Według armii Izraela w biurowcu mieściło się biuro MSW Hamasu, który rządzi w Strefie Gazy. Do ataków doszło kilka godzin po sobotnim ostrzale 12-kondygnacyjnego apartamentowca w mieście Gaza. Budynek zawalił się, co najmniej 22 osoby odniosły obrażenia. Był to pierwszy przypadek zniszczenia przez izraelską armię wielopiętrowego budynku podczas trwającej już prawie siedem tygodni interwencji przeciwko Hamasowi.

Autor: lukl/mac//tka/kdj / Źródło: PAP