Władimir Putin udzielił wywiadu dla amerykańskich stacji telewizyjnych CBS i PBS z okazji 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.
Pytania dziennikarza dotyczyły m.in. zamiarów Rosji wobec państw bałtyckich, które po rozpadzie ZSRR zostały członkami NATO i Unii Europejskiej.
- Chcielibyśmy budować z nimi przyjazne relacje. Mieszka w nich bardzo wielu Rosjan, jeszcze z czasów Związku Radzieckiego. Ich prawa są ograniczane – odpowiadał Putin. Akcentował konieczność rozwoju i współpracy. Mówił, że zerwane więzi gospodarcze mogą mieć negatywne skutki.
"Gdzie są ludzie?"
- Weźmy jedno z tych państw, Litwę. Wiecie, ile tam było mieszkańców w czasach radzieckich? 3 mln 400 tys. osób. Niewielkie państwo, niewielka republika. Sprawdziłem ostatnie dane: pozostało 1 mln 400 tys. Gdzie są ludzie? Ponad połowa obywateli opuściła swój kraj – mówił Putin.
Pytał retorycznie: - Proszę sobie wyobrazić sytuację, kiedy ponad połowa Amerykańców wyjeżdża ze Stanów Zjednoczonych? Katastrofa.
Statystyka
O zaniżonej liczbie mieszkańców poinformowała agencja Delfi, relacjonująca sytuację w państwach bałtyckich.
Przypomniała, że podobna liczba została wymieniona w Rosji już wcześniej. W lipcu gubernator obwodu kaliningradzkiego Nikołaj Cukanow stwierdził, że „na Litwie pozostało zaledwie 1 mln 400 tys. mieszkańców”.
Powołując się na dane litewskiego Departamentu Statystyki Delfi pisze, że ludność Litwy stanowi 2,9 mln ludzi.
Autor: tas//gak / Źródło: Delfi, kremlin.ru
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru