Norwegowie przyznający nagrodę z tego grona wybiorą od 25 do 40 kandydatów, którzy w drugim etapie selekcji zostaną poddani szczegółowej analizie.
Ukraina, Tajlandia, Wenezuela przykuły uwagę Norwegów
Komitet noblowski poinformował we wtorek, że jeszcze przyjmuje nominacje, ponieważ napływają z takich regionów i państw świata, "z jakich do tej pory nie napływały".
Członkowie komitetu, według zapewnień jego rzecznika, przyglądają się baczniej "miejscom zapalnym" na mapie globu, m.in. Ukrainie, Tajlandii, Wenezueli i Pakistanowi.
Laureat pokojowego Nobla zostanie ogłoszony w drugi piątek października.
Autor: adso/jk / Źródło: Reuters