Przedstawiciele tureckich i rosyjskich władz spotkają się w przyszłym tygodniu, by sfinalizować umowę o dostarczeniu Turcji rosyjskich pocisków kierowanych ziemia-powietrze S-400 - poinformował w poniedziałek turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan na wspólnej konferencji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Erdogan podkreślał, że oba państwa zajmują takie samo negatywne stanowisko wobec uznania przez prezydenta USA Donalda Trumpa Jerozolimy za stolicę Izraela. Dodał, że będzie pozostawać w kontakcie z Putinem w tej kwestii.
- I Rosja, i Turcja uważają, że decyzja administracji USA o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesieniu tam amerykańskiej ambasady nie pomaga w uregulowaniu sytuacji na Bliskim Wschodzie, lecz przeciwnie - destabilizuje już i tak złożoną sytuację w regionie - wskazał Putin.
Ponadroczne negocjacje
Negocjacje w sprawie zakupu od Rosji jej najnowocześniejszych rakiet przeciwlotniczych S-400 Turcja prowadziła od ponad roku. Zdaniem USA i niektórych innych państw członkowskich NATO było to przejawem lekceważenia zasad współpracy sojuszniczej.
Zwracano przy tym uwagę, że S-400 nie nadają się do zintegrowania z systemami obronnymi NATO - na co Turcja odpowiadała, że Sojusz Północnoatlantycki nie przedstawił jej korzystnej cenowo alternatywy dla rosyjskich rakiet.
Autor: pk//now / Źródło: PAP